Decyzja, o której w środę oficjalnie poinformowani zostali członkowie klubu radnych miejskich Platformy Obywatelskiej w Kołobrzegu, nie powinna zaskakiwać nikogo, kto choć pobieżnie interesuje się polityką lokalną nad ujściem Parsęty. Po trzymiesięcznym zawieszeniu w prawach członka, Adam Wieczorek szeregi stronników PO opuścił, stając się niezależnym. Jak solidarnie twierdzi zarówno frakcja rządząca, jak i opozycja, można się było tego spodziewać.
Zrzucenie dotychczasowych barw przez radnego, którego wypowiedzi, również w mediach, uznaje się za "swobodne", prowadzi do zmiany układu sił w radzie miasta. Do tej pory, ogółu 21 głosów, PO mogła liczyć na 11; od 8 maja ma ich 10. Teoretycznie, ponieważ, jak usłyszeliśmy od Henryka Bieńkowskiego z klubu "Razem dla Kołobrzegu", w miejsce Wieczorka, "kupiony" został Artur Dąbkowski. On sam pogłoski te dementuje, podkreślając, że działa jako niezależny przedstawiciel Osiedla Podczele. O tym kto po czyjej stronie stanie dowiemy się już podczas wyznaczonej na 16 maja sesji rady miasta.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?