Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wokół Borowiny: Odwierty nie, monitoring tak

Iwona Marciniak [email protected]
Archiwum
W poniedziałek, najdalej we wtorek na budzący najgorętsze ostatnio emocje teren Mirocic wkracza zespół geologów. - Dokumenty już analizujemy, pora na oględziny terenu - słyszymy.

Chodzi o ekspertyzę, którą zgodnie z wolą radnych miasto zleciło Fundacji dla Uniwersytetu Wrocławskiego, a dokładniej pracownikom Instytutu Nauk Geologicznych Uniwersytetu Wrocławskiego z Zakładu Hydrogeologii Stosowanej.

Umowę podpisano w drugiej połowie grudnia. Pod koniec stycznia ekspertyza ma być gotowa.
- W tej chwili analizujemy całą dokumentację przekazaną nam przez miasto - mówi dr Lech Poprawski, kierownik trzyosobowego zespołu (wkrótce dołączy do niego jeszcze jedna osoba), który zajął się kołobrzeskim zadaniem.

Lech Poprawski nie zajmuje się tematem kołobrzeskiego "czarnego zlota" po raz pierwszy. - W latach 90-tych przygotowywałem projekt zagospodarowania złoża borowiny, nie jest to więc teren mi obcy - słyszymy.

Wynik niezależnej, bo zleconej przez miasto (czyli właściciela terenu ekspertyzy) ma dać odpowiedź na kluczowe, budzące ogromne emocje pytanie: czy na terenie Mirocic, w tzw. obszarze górniczym, a nawet w pasie ochronnym borowiny, można dokonywać jakichkolwiek inwestycji? Zwłaszcza tych, jakie planuje spółka Park Mirocice, znajdująca się w posiadaniu 109 ha. Na części swojej ziemi, wkraczającej w obszar ochronny, chce zbudować osiedle lekkich rezydencji, a zdecydowanie dalej od złoża budynki wielorodzinne i tereny rekreacyjne.

Od wyniku ekspertyzy będzie zależeć przebieg rychłego głosowanie rady miasta nad przyjęciem lub odrzuceniem nowego, przygotowanego przez magistrat studium uwarunkowań do planu zagospodarowania przestrzennego miasta. W planowanym studium zabudowa Mirocic, zgodnie z zamierzeniami spółki, jest dopuszczalna, co budzi protesty i podzieliło radnych.

Na czym będzie polegała lub też już polega praca naukowców? Dr Lech Poprawski wyjaśnia: - My jakichś bardzo szczegółowych badań na tym etapie nie prowadzimy, ponieważ teren jest dość dobrze rozpoznany - mówi. - Ma wszystkie dokumentacje zarówno geologiczne, hydrologiczne, jak i górnicze. Przygotowujemy ekspertyzę na podstawie wizji terenowej, prostych pomiarów i tego materiału, który już zgromadzono w ciągu ostatnich lat, włącznie z dokumentami z czasów, gdy wytyczano obszar górniczy, czy pas ochronny złoża.

Jak słyszymy, wśród dokumentów, które trafiły w ręce wrocławskich geologów, są i te z 2008r., opisujące 18 odwiertów wykonanych dla potrzeb planistycznych na zlecenie spółki Park Mirocice oraz opinie naukowców, którzy również pracując na zlecenie spółki, nie widzieli w jej inwestycyjnych planach zagrożenia dla borowiny.

- Ale mamy też oczywiście opinię prof. Józefa Górskiego (który sugeruje zabezpieczenie całego terenu zatorfień - przyp. red.). Naszym zadaniem jest podejść do całego przedstawionego nam materiału obiektywnie i bez emocjonalnych podtekstów - mówi dr Poprawski.

Czy ekspertyza bazująca na odwiertach wykonanych na zlecenie inwestora będzie obiektywna?
- Pytanie o ewentualne nowe odwierty usłyszeliśmy ze strony miasta - odpowiada naukowiec. - Proszę mi wierzyć, sam widzę potrzebę ostrożnego prowadzenia wszelkiego rodzaju zabiegów urbanistycznych i prac budowlanych, ale moim zdaniem teren w otoczeniu złóż borowiny, w pewnym ograniczonym zakresie, może być wykorzystany. Oczywiście zgodnie ze ścisłymi zaleceniami, których trzeba przestrzegać i kropka. Na tym etapie jednak wykonywanie nowych odwiertów nie jest konieczne.

Tam było sporo wierceń, mamy sporo przekrojów. Pod potrzeby studium kolejnych tak zaawansowanych badań nie potrzeba. Tym bardziej, że są bardzo kosztowne. Na pewno będzie za to potrzebne położenie sieci monitoringowej i śledzenie stanu stosunków wodnych na tym terenie. Takiej sieci dziś tam nie ma.

Chcemy w naszej ekspertyzie zlecić, żeby w miarę szybko zrobić otwory obserwacyjne w liczbie kilku lub kilkunastu. Cyklicznie pobiera się z nich próby, mierzy poziom zwierciadła wody itd. Zmiany, które można obserwować, mogą być różne i wynikać z rożnych przyczyn, choćby z naturalnych cykli meteorologicznych. Mogę też mieć trwałe tendencje wynikające z wpływu człowieka. Chcielibyśmy, by monitoring powstał jak najszybciej.

Czytaj e-wydanie »
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty