Prócz szczypiorku i rzodkiewek na straganach można też było znaleźć truskawki z importu, ale ich cena nie była przyjazna kieszeni — za kilogram zapłacić było trzeba około 20 złotych.
Prócz warzyw i owoców sporo też było sadzonek — w tym kwiatów. Za bratki zapłacić trzeba było 2.50 - 3 złote, za stokrotki 5. Pojawiły się również akcenty świąteczne takie jak dziergane pisanki, kurczaczki czy króliczki.