- Najpierw był biznes, dopiero później polityka?
- Tak. Klub założyłam dokładnie 1 kwietnia 1997 roku, niecały rok po zdaniu matury. Pomysł zrodził się wcześniej, ale potrzebowałam jeszcze czasu na zdobycie uprawnień, by swoje plany móc wcielić w życie.
- Dlaczego prozdrowotny klub fitness?
- Jeszcze w szkole podstawowej i średniej trenowałam piłkę ręczną. Zawsze byłam aktywna, lubiłam sport. Podstawówkę skończyłam z tytułem Mistrza Sportu, a moi nauczyciele i trenerzy efektywnie zainspirowali mnie, by tak jak oni w swojej pracy, zachęcać i motywować do systematycznej aktywności ruchowej ludzi dbających o własną sprawność i zdrowie. Pewnie dlatego po kilku miesiącach studiowania na Akademii Ekonomicznej w Poznaniu przeniosłam się na Akademię Wychowania Fizycznego i Sportu w Gdańsku. Po szkole średniej rozpoczęłam pracę w hotelu jako recepcjonistka. I wtedy też zaczęłam robić kursy i szkolenia, tak, by zostać instruktorem fitness. Gdy tylko zdobyłam te uprawnienia, założyłam firmę i zaczęłam prowadzić zajęcia w Sławnie i Darłowie.
- Początki były ciężkie?
- Właściwie to zaskoczona byłam tym, że nie było ciężko. Z wyborem działalności trafiłam w dziesiątkę, nie miałam problemu ze znalezieniem chętnych do ćwiczeń. Z czasem wszystko zaczęło niesamowicie się rozwijać. Założyłam nawet promowany przez Telewizję Polską S.A. Klub Kwadransowych Grubasów, którego sieć rozrosła mi się do dziewięciu punktów w regionie. W 1999 r. z rąk Pani Jolanty Kwaśniewskiej odebrałam nagrodę Złoty Odważnik przyznaną przez Prezesa Zarządu TVP S.A., "Kwadrans na kawę" Program 1 TVP S.A. i Instytut Żywności i Żywienia za zorganizowanie i wyróżniające prowadzenie KKG w ramach Krajowej Kampanii na rzecz Zwalczania Otyłości TVP S.A.
- Później przyszedł czas na Maratony Fitness?
- Tak. To był pomysł na imprezę promującą aktywność fizyczną i reklamującą działalność osób związanych z fitnessem.
- Doszły inne obowiązki?
- Ponieważ zajęcia prowadzę popołudniami i wieczorami, skorzystałam z propozycji pracy w szkole i zostałam nauczycielką wychowania fizycznego w Gimnazjum w Sławsku. W 2006 r. wystartowałam też w wyborach do Rady Miejskiej w Sławnie, gdzie od 2008 roku jestem przewodniczącą.
- Ma pani czas dla siebie?
- Oczywiście, że tak. Nie tylko jestem aktywna, biegam i kąpię się zimą w Bałtyku, ale też chodzę do kina i teatru. Wszystko można pogodzić.
Spośród kobiet z regionu nasi Czytelnicy wybierają Kobietę Przedsiębiorczą Roku 2013. Czy masz swoją faworytkę? Jeśli tak, weź udział w naszej zabawie. To od internautów i Czytelników zależy, która z szefowych firm, pań, prowadzących sklepy, pracujących naukowo lub na kierowniczych stanowiskach lub kierowniczek stowarzyszeń wygra w plebiscycie. W tej zabawie to Wy jesteście jurorami.
Jak głosować? Są dwa sposoby. W wersji drukowanej "Głosu" publikujemy kupon, który należy wypełnić i wysłać na adres ,,Głos Koszaliński’’, ul. Mickiewicza 24, 75-004 Koszalin. Prosimy nie zapomnieć o dopisaniu na kopercie: "Kobieta Przedsiębiorcza".
Żeby oddać głos na swoją faworytkę, można też wysłać na numer 71466 SMS o treści: GK.KP.xx (gdzie xx to numer kandydatki z listy) na przykład: GK.KP.98
Koszt SMS-a 1,23 zł z VAT. Na Wasze głosy czekamy do 3 marca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?