Wyborcza gorączka w Białogardzie. Nowy burmistrz, nowe rozwiązania

W pierwszej konferencji, oprócz burmistrza, wzięli udział także dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Szczecinie Andrzej Przewoda, zastępca dyrektora wydziału wdrażania Regionalnego Programu Operacyjnego w Urzędzie Marszałkowskim Piotr Maras oraz Jerzy Harłacz, radny niezależny, do niedawna kandydat na burmistrza Białogardu.

Podczas spotkania burmistrz Marek Lewandowski poinformował, że w mieście pieniądze z programu operacyjnego "Kapitał ludzki" nie są wykorzystywane z powodu błędów popełnianych przez przedsiębiorców ubiegających się o te pieniądze. W związku z tym od połowy września w białogardzkim Urzędzie Miasta powstanie punkt informacyjny, w którym każdy ubiegający się o fundusze z tego programu będzie mógł zasięgnąć informacji od pełnomocnika do spraw obsługi inwestora. Pełnomocnik ten "poprowadzi przedsiębiorcę za rękę" i pomoże mu w załatwieniu wszystkich formalności.
Przypomnijmy, program "Kapitał ludzki" ma na celu aktywizację zawodową bezrobotnych, wsparcie istniejących przedsiębiorstw, aktywizację przyszłych przedsiębiorców oraz tworzenie przedszkoli i szkolenia podyplomowe nauczycieli. Od 2007 do 2013 roku ma zostać wydane na to, w całym województwie, 300 mln euro!

Podczas konferencji odezwał się też Jerzy Harłacz. Zwrócił uwagę na potrzebę zmian personalnych wśród ludzi pracujących przy projektach białogardzkiego Urzędu Miasta.

- Jak to możliwe, że jeden człowiek pracuje na czterech etatach, przy czterech różnych projektach? Przecież osiągnięcie jakichkolwiek pozytywnych rezultatów tej pracy jest niemożliwe - przekonywał. Dyrektor Andrzej Przewoda zapewnił, że efekty pracy takich urzędników zostaną dokładnie sprawdzone.
Była jeszcze druga konferencja, w siedzibie Platformy Obywatelskiej w Białogardzie. Tam Jerzy Harłacz oficjalnie poinformował (pisaliśmy o tym), że rezygnuje z kandydowania i prosi wyborców, by zagłosowali na Lewandowskiego.