MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Z powodu choroby dziecka może zostać skreślona z listy bezrobotnych

Joanna Boroń-Bednarz [email protected]
W urzędzie pracy bezrobotny musi stawiać się terminowo.
W urzędzie pracy bezrobotny musi stawiać się terminowo. Fot. Archiuwm
Bezrobotna samotna mama z Koszalina z powodu choroby dziecka nie dotarła do urzędu pracy, by złożyć podpis na terminarzu wizyt bezrobotnego. Teraz czeka na konsekwencje, czyli skreślenie z listy bezrobotnych.

"Mam niespełna 5-miesięczne dziecko i jestem samotną matką - pisze w mailu nasza Czytelniczka (dane do wiadomości redakcji). - W urzędzie pracy byłam zarejestrowana m.in. po to, aby moje dziecko miało ubezpieczenie zdrowotne. Nie miałam prawa do zasiłku. 19 stycznia miałam stawić się na podpis do UP. Niestety tego dnia moje dziecko dostało gorączki, więc stwierdziłam, że zadzwonię do UP i zapytam, co mam zrobić. Niestety pod podanym numerem na stronie internetowej nikt nie odbierał, a potem była tylko wiadomość "abonent czasowo niedostępny". Szukając jakiejś informacji na temat niestawienia się w terminie, natknęłam się na taki podpunkt: nie stawiła się w wyznaczonym terminie i nie powiadomiła w ciągu 7 dni o uzasadnionej przyczynie tego niestawiennictwa (statusu pozbawia się na okres 3 m-cy). Stwierdziłam, że w takiej sytuacji mam 7 dni, aby dotrzeć do PUP i powiadomić, dlaczego nie pojawiłam się 19 stycznia. Gdy dotarłam do urzędu, pracownica PUP kazała mi napisać powód mojego niestawiennictwa i iść z tym do pani kierownik... No i napisałam, że nie miałam z kim zostawić dziecka. Ta poinformowała mnie, tu cytuję "czy wie Pani kto to jest bezrobotny? Jest to taki człowiek, który jest w stanie gotowości podjąć pracę od zaraz, każdą pracę, a z tego, co Pani pisze, to Pani nie jest" (Na koniec dowiedziałam się, że muszę przynieść zaświadczenie lekarskie, na którym będzie widniało, że muszę siedzieć z dzieckiem w domu. Na tej podstawie będę mogła dalej figurować jako bezrobotna.) Pozostały mi tylko myśli, jak to jest, czy każda samotna matka która nie ma możliwości podjęcie zatrudnienia jest tak traktowana w PUP?"
O komentarz do listu mamy poprosiliśmy dyrektora koszalińskiego Powiatowego Urzędu Pracy Henryka Kozłowskiego: - Rzeczywiście plaga lewych zwolnień w urzędach sprawiała, że zgodnie z nowymi przepisami, które w życie weszły od lutego, bezrobotny, który się nie stawił w urzędzie, musi przedstawić zwolnienie lekarskie tzw. "L4" na zusowskim druku. Ma na to 7 dni. Jeśli tego nie zrobi, rzeczywiście może stracić status osoby bezrobotnej.

Co zrobiłby dyrektor PUP, gdyby znalazł się w sytuacji naszej Czytelniczki?

- Na terminarzu wizyt bezrobotnego jest konkretny numer telefonu do pokoju, w którym są pracownicy zajmujący się sprawami danego bezrobotnego. Zadzwoniłbym pod ten numer i przedstawił sprawę. Tam powinienem otrzymać informację, jak dalej postępować.

Czytelniczka w liście poruszyła jeszcze jeden ważny temat - ubezpieczenie zdrowotne swoje i swojego dziecka. Jak udało nam się ustalić, nie musi być zarejestrowana w urzędzie, by być ubezpieczona. Samotna matka, bezrobotna, która nie ma możliwości, by podjąć pracę, nie może też skorzystać z ubezpieczenia innego członka rodziny. Może zwrócić się do opieki społecznej z prośbą, by ta pokrywała za nią składkę zdrowotną. Przed wydaniem decyzji sprawdzany jest status majątkowy i badane kryterium dochodowe, które potwierdza uprawnienia do takiej formy pomocy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!