Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z rady powiatu kołobrzeskiego zniknął klub lewicy

GŁAD
Waldemar Pankiewicz zrezygnował z członkostwa w klubie SLD. W ten sposób lewica utraciła dotychczasowy status w radzie powiatu.

O decyzji Waldemara Pankiewicza jego, teraz już byłych, kolegów klubowych poinformował tuż po rozpoczęciu XXIX sesji rady powiatu kołobrzeskiego, przewodniczący Roman Ciarka. Likwidacja klubu, którego istnienie warunkuje obecność co najmniej sześciu radnych, członków Sojuszu Lewicy Demokratycznej zaskoczyła, choć nie do końca.

- To dla nas w zasadzie wyjaśnienie sytuacji. Pan Pankiewicz od dawna dystansował się od klubu, sprzyjając postulatom wysuwanym przez przedstawicieli Platformy Obywatelskiej. Decyzja ta jest zrozumiała o tyle, że w dzisiejszych czasach na pierwszym miejscu stoi zapewnienie bytu sobie i rodzinie, a dopiero później wierność poglądom. Nie każdy może sobie pozwolić na niezależność - mówi Zbigniew Błaszczuk.

Sugeruje również, że postępowanie jego do nie dawna partnera klubowego, wywołane zostało naciskiem politycznym ze strony wójta Gminy Dygowo, Marka Zawadzkiego. Ten, jako członek Platformy Obywatelskiej, formalnie pozostaje zwierzchnikiem Pankiewicza na płaszczyźnie zawodowej, z racji piastowania przez tego ostatniego funkcji dyrektora Zespołu Szkół we Wrzosowie. - To niebezpieczna teza mijająca się z prawdą. Dla mnie takie standardy, czy postępowanie są nie do pomyślenia - komentuje wójt. Te same słowa z resztą oficjalnie padły podczas piątkowej sesji.

Sam radny Pankiewicz także dementuje pogłoski o nacisku ze strony PO. - Nie ma co doszukiwać się sensacji. Decyzja o odejściu z klubu, podobnie z resztą jak i z SLD w ogóle, ma charakter prywatny. Od pewnego czasu nosiłem się z takim zamiarem, moim zdaniem formuła współpracy z lewicą się wyczerpała - twierdzi.

Równocześnie zaznacza, że od tej pory zamierza brać udział w głosowaniach jako osoba niezależna.
Co decyzja Waldemara Pankiewicza oznacza dla powiatowej lewicy? - Nic. Będziemy nadal konsekwentnie realizować naszą politykę pod szyldem grupy radnych - komentuje Błaszczuk. Nie zmienia to faktu, że prestiż kołobrzeskiej SLD na posunięciu dyrektora wrzosowskiej placówki z pewnością ucierpiał. Tak czy inaczej, w radzie powiatu niezmiennie karty rozdaje klub PO-PSL dysponując 14 z 19 głosów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!