Z remontem dróg w Szczecinku mają się uwinąć do wakacji

Warta ponad 14 mln zł przebudowa ulic Wyszyńskiego i Jana Pawła II (32,5 procent to dotacja unijna) to największa inwestycja drogowa w historii szczecineckiego powiatu, który jest właścicielem obu kluczowych dla miasta arterii. Roboty ruszyły w drugiej połowie ub. roku, ale jeszcze zanim przed kalendarzową zimą przerwały je mrozy.

Drogowcy wrócili dopiero w tych dniach. Praktycznie na całej długości obu ulic wre praca - układane są krawężniki, chodniki, schody na skarpę przy Wyszyńskiego, trwa przekładanie podziemnych instalacji. Powstaje już także rondo na skrzyżowaniu ulic Jana Pawła II i Kisielewskiego, wkrótce kolejne powstanie na krzyżówce z 1 Maja. Na koniec ułożony zostanie nowy asfalt.

Do tej pory jednak kierowcy muszą się uzbroić w cierpliwość i zacisnąć zęby jeżdżąc po dziurach. Oprócz tych "tradycyjnych", po zimie, doszły liczne wyboje na prowizorycznie zrobionych odcinkach ulic, czy dziury przy wyjazdach z bocznych uliczek. Do tego dochodzą rozkopane chodniki, postoje i pobocza. Wiedząc, że inwestycja jest rozłożona na dwa lata, wszyscy liczyli się z utrudnieniami, ale też wszyscy mają już ich dosyć.

- Mieszkańcy Szczecinka i przyjezdni już i tak długo znoszą te uciążliwości - przyznaje starosta Krzysztof Lis. - Jestem po naradzie z wykonawcą, na której zobligowałem go, aby dotrzymał terminu zakończenia prac zarówno na Wyszyńskiego, jak i Jana Pawła II, do końca czerwca. Nie dopuszczam możliwości aneksowania umowy i przedłużenia terminu.

Starosta powtarza, że nie wyobraża sobie, aby w sezonie letnim jazda przez Szczecinek przypominała pokonywanie terenowego toru przeszkód. - To wykluczone - mówi Krzysztof Lis.

Na bieżąco wprowadzane są także poprawki na placu budowy. O przebudowie dojazdu do mającego powstać ronda Jana Pawła II - 1 Maja już pisaliśmy (zamiast zwężenia dojazdu od strony ulicy Lipowej powstanie prawoskręt w 1 Maja).

- Okazało się też, że zjazd z Jana Pawła II przy rondzie z Lipową w Wyszyńskiego może być niebezpieczny, bo powstaje tam tzw. martwy punkt widoczności - starosta wyjaśnia, że wyjazd zostanie nieco wydłużony, aby ułatwić bezpieczne włączenie się do ruchu.

Lewoskręty powstaną także przy wyjeździe z ulicy Winnicznej, Kamiennej i Kamińskiego. Jeszcze w maju ma się także skończyć przebudowa skrzyżowania Wyszyńskiego z Powstańców Wielkopolskich, aby miasto mogło tam zainstalować sygnalizację świetlną.