Kilka tygodni temu ciężarówka z dłużycami skręcająca na skrzyżowaniu ulicy 22 Lipca i Spacerowej dosłownie wyrwała z ziemi betonowy słup ogłoszeniowy. Niby nic nadzwyczajnego się nie stało, nikt nie ucierpiał, ale dla mieszkańców Krosina to spora strata. Przyzwyczaili się bowiem do charakterystycznej budowli, najprawdopodobniej pochodzącej jeszcze sprzed wojny. - Trudno byłoby go postawić z powrotem w starym miejscu, zwłaszcza, że rzeczywiście trochę ograniczał widoczność i ruch większych pojazdów - mówi wicewójt Grzmiącej Jacek Kurzajewski. - Na pewno jednak z Krosina nie zginie, po renowacji ustawimy go w innym miejscu, być może w pobliżu remizy strażackiej.
Właściciel pechowej ciężarówki na swój koszt będzie musiał doprowadzić skwerek po słupie do stanu używalności i postawić słupki z łańcuchem.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?