Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zadecydował karny

Krzysztof Dziedzic [email protected]
4. minuta meczu. Luka Modrić ustawia piłkę na jedenastym metrze od bramki Austrii. Za chwilę wykorzysta rzut karny, który dał zwycięstwo i trzy punkty Chorwacji.
4. minuta meczu. Luka Modrić ustawia piłkę na jedenastym metrze od bramki Austrii. Za chwilę wykorzysta rzut karny, który dał zwycięstwo i trzy punkty Chorwacji.
Chorwaci nie zmarnowali szansy i w pierwszym meczu grupy "polskiej" pokonali 1:0 gospodarzy mistrzostw.

Austria - Chorwacja 0:1 (0:1)

Austria - Chorwacja 0:1 (0:1)

Bramka: Modric (4-karny)
Austria: Macho - Proedl, Stranzl, Pogatetz, Standfest - Aufhauser, Ivanschitz, Saeumel (61 Vastic), Gercaliu (69 Korkmaz) - Harnik, Linz (73 Kienast).
Chorwacja: Pletikosa - Corluka, Kovac, Simunic, Pranjic - Srna, Kovac, Modric, Kranjcar (62 Knezevic) - Petric (72 Budan), Olic (83 Vukojevic).
Sędziował: Vink (Holandia).
Widzów: 51428.

To nie jest dobra informacja dla naszych piłkarzy, którzy teoretycznie z Chorwatami mają walczyć o drugie miejsce w grupie, dające awans do ćwierćfinału.

Dla Polski chyba najlepszy byłby w tym meczu remis. Niewiele brakło, by tak się stało, bo w końcówce Austriacy naciskali i mieli szanse na wyrównanie.

Sędzia łaskawy dla Pogatetza
Spotkanie na wypełnionym po brzegi stadionie im. Ernsta Happela w Wiedniu rozpoczęło się dla współgospodarzy Euro 2008 najgorzej jak tylko mogło. W 3. minucie Luka Modric zagrał w pole karne do Ivicy Olica, którego przy próbie minięcia sfaulował Rene Aufhauser. Holenderski arbiter Pieter Vink nie miał wątpliwości i wskazał na punkt oddalony o 11 metrów od bramki Juergena Macho. Przy okazji za niesportowe zachowanie żółta kartką ukarany został Emauel Pogatetz.
Do wykonywania rzutu karnego podszedł 22-letni Modric. Zawodnik, który w poprzednim sezonie reprezentował Dinamo Zagrzeb wykonał ten element gry pewnie i strzałem w środek bramki dał prowadzenie ekipie Slavena Bilica.
W 8. minucie pierwszy raz celnie strzelali Austriacy, a konkretnie Andreas Ivanschitz, ale Stipe Pletikosa nie miał problemów z tym uderzeniem z ponad 20 metrów. W 13. minucie po prawej stronie pola karnego Austriaków sfaulowany został Dario Srna. Stały fragment gry wykonywał sam poszkodowany. Piłkę po jego dośrodkowaniu musnął w narożniku pola bramkowego Olic, a ta o centymetry minęła słupek bramki Austriaków.

W 27. minucie z lewej strony pola karnego Chorwatów z rzutu wolnego dośrodkowywał Ivanschitz. W polu karnym najwyżej wyskoczył Proedl, ale jego strzał głową był niecelny. Chwilę później po drugiej stronie boiska tuż przy linii końcowej tuż przy prawym narożniku boiska Olic ośmieszył wprost obrońcę Middlesbrough FC Pogatetza, a ten odwdzięczył się Chorwatowi faulem. Arbiter postąpił jednak nieco po gospodarsku, bowiem za to przewinienie należała się żółta kartka, a przecież Pogatetz wcześniej został już ukarany żółtą kartką, co skutkowałoby wyrzuceniem go z boiska.

Pletikosa bronił pewnie
Drugie 45 minut obie ekipy rozpoczęły od festiwalu strzeleckiego. Swoich sił próbowali Kranjcar, Olic i Ivanschitz, ale za każdym razem piłka o metry mijała bramkę. Austriacy zdecydowanie ruszyli do przodu, zaczęli grać bardziej ofensywnie i nie zostawiali już tyle miejsca na boisku rywalom.

Przewaga Austriaków rosła z minuty na minutę. W 78. minucie mocno uderzał wprowadzony niedawno Ivica Vastic, weteran reprezentacji Austrii. Pletikosa choć z kłopotami poradził sobie i z tym strzałem. Za moment ponownie Vastic - tym razem strzelał głową - ale znowu Pletikosa był lepszy.

W 86. minucie Chorwatom dał się we znaki kolejny rezerwowy - Umit Korkmaz. Po jego strzale z ponad 20 metrów Pletikosa znakomitą paradą zażegnał niebezpieczeństwo.
W ostatniej minucie po dośrodkowaniu Vedrana Corluki z prawej strony boiska niewiele brakło, by Martin Stranzl pokonał własnego bramkarza. Na szczęście dla Austrii piłka minęła prawy słupek.

Gospodarze mieli jeszcze szansę na wyrównanie w trzeciej minucie doliczonego czasu gry, kiedy po dośrodkowaniu Ivanschitza Roman Kienast minimalnie niecelnie uderzał piłkę głową.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!