Żak Koszalin podejmie dziś Turów Zgorzelec. Kotwica Kołobrzeg zmierzy się z Miastem Szkła Krosno

Kołobrzeski zespół wystąpi w tym meczu po raz pierwszy pod nową nazwą, jako Sensation Kotwica. Zmiana nazwy to efekt pozyskania nowego sponsora tytularnego. Została nim firma Sensation Poland z podkołobrzeskiego Zieleniewa. Umowa z firmą produkującą wkłady aromatyzujące została podpisana do końca rozgrywek 2021/22.

Pozyskanie sponsora tytularnego to kolejne pozytywne wydarzenie w tym sezonie dla kibiców Kotwicy. Zespół notuje najlepszy start od awansu do I ligi i po 7. kolejkach plasuje się w czołówce tabeli, z bilansem 5 wygranych i 1 porażki. Gorzej idzie na razie sobotniemu rywalowi kołobrzeżan. Miasto Szkła w sześciu występach zanotowało tylko dwa zwycięstwa, pomimo tego, że aż pięć razy grało w Krośnie. Jedyny wyjazd podopieczni Radosław Soji (zmienił po sezonie 2020/21 Marcina Radomskiego), zaliczyli w 4. kolejce. W Łańcucie ulegli liderowi rozgrywek, Sokołowi 65:70, będąc w grze o komplet punktów do ostatnich sekund. Z kolei przed tygodniem krośnianie byli blisko niespodzianki w starciu z Górnikiem Wałbrzych. Przegrali 77:78, chociaż przed ostatnią kwartą mieli 9 pkt więcej od rywali.

Gwiazdą MSK jest Argentyńczyk z polskim paszportem, Santiago Vaulet (jego matka jest Polką). 23-letni skrzydłowy (194 cm), który ma za sobą sukcesy z młodzieżowymi reprezentacjami Argentyny, notuje średnio 18,3 pkt i 9,3 zbiórki. Osiągnięcia te plasują Vauleta w najlepszych piątkach strzelców i zbierających I ligi. Dobrze prezentuje się również silny skrzydłowy Julian Jasiński (15,8 pkt, 8,8 zb.). W składzie MSK nie brakuje zawodników ogranych w I lidze, a także w ekstraklasie, jak Dariusz Oczkowicz, Konrad Dawdo, Dawid Zaguła czy pochodzący z Koszalina Paweł Śpica.

O drugie zwycięstwo w sezonie zagrają koszykarze Żaka. Przed tygodniem sprawili miłą niespodziankę, pokonując wyżej notowany WKK Wrocław. W sobotę wyzwanie nie będzie aż tak duże. PGE Turów tylko szyldem nawiązuje do niedawnej potęgi polskiej koszykówki. Klub, który do Suzuki I ligi dostał się dzięki wykupieniu dzikiej karty, na razie udowadnia, że ten poziom rozgrywkowy jest dla niego zdecydowanie za wysoki.

Podopieczni byłego reprezentanta Polski, Wojciecha Szawarskiego, zbierają solidne baty od kolejnych rywali. Średnio przegrywają różnicą... 45 punktów. Dwie kolejki temu wyjechali z Kołobrzegu z kompromitującym wynikiem 54:124 i... nie była to ich najwyższa klęska. Na inaugurację Turów przegrał we Wrocławiu ze Śląskiem II 54:142. Żak nie powinien mieć w sobotę problemu z odniesieniem zwycięstwa.

Zobacz także Żak Koszalin - WKK Wrocław