MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zapomnieli o chodniku przy ul. Słowiańskiej

(qba)
Gabriel Janczewski, szef firmy Ampol, pokazuje korespondencję jaką prowadził z Zarządem Dróg Miejskich w Koszalinie. – Na razie chodnika do naszych firm nie ma. Gdyby jednak ktoś z projektantów lub zleceniodawców przeprowadził tu wizję lokalną, od razu zweryfikowałby plan budowy – mówi.
Gabriel Janczewski, szef firmy Ampol, pokazuje korespondencję jaką prowadził z Zarządem Dróg Miejskich w Koszalinie. – Na razie chodnika do naszych firm nie ma. Gdyby jednak ktoś z projektantów lub zleceniodawców przeprowadził tu wizję lokalną, od razu zweryfikowałby plan budowy – mówi. Radosław Brzostek
Do kilku firm, które działają przy remontowanej ul. Słowiańskiej, już nie dojdziesz. Architekci zapomnieli o zaplanowaniu chodników. Ludzie są oburzeni, szefowie firm piszą prośby. Z marnym skutkiem.

- Moim zdaniem projektanci tej drogi bazowali na jakichś starych dokumentacjach, które nijak mają się do rzeczywistości - pokazuje Gabriel Janczewski, szef firmy Ampol. - Proszę, wybudowali kilka ślepych wjazdów, które prowadzą do płotu, ustawili ekrany dźwiękochłonne, choć nie ma tam żadnych budynków mieszkalnych, a tymczasem do naszych firm nie doprowadzili żadnego chodnika.

Firmy mieszczą się przy ul. Słowiańskiej 6 w Koszalinie. Wjazd do nich jest zrobiony. Z czarnego polbruku. Ale pieszy tu nie dojdzie. No, chyba że chce złamać kilka przepisów kodeksu drogowego. Bo chodnik, prowadzący od przystanku autobusowego, kończy się jakieś 50 - 70 m przed wjazdem do firm. - Jest tam przejście dla pieszych na drugą stronę jezdni. Sęk w tym, że wrócić na naszą stronę już nie można. Nie ma żadnego przejścia. Gorzej, między chodnikiem na drugiej stronie jezdni, a samą jezdnią posadzono krzewy.

Trzeba się więc będzie przez nie przeciskać. Później wejść na jezdnię, która ma być przecież obwodnicą, a więc bardzo ruchliwą trasą, i wreszcie przebiec do nas. To żałosne - denerwuje się nasz rozmówca.
Grupa przedsiębiorców napisała list do szefa Zarządu Dróg Miejskich. Proszą o zweryfikowanie projektu zanim droga zostanie oddana do użytku.

- Zatrudniamy łącznie ponad 50 osób. Większość z nich dojeżdża autobusami. Jeśli nie nastąpią zmiany, ludzie będą musieli spacerować ulicą. Czy mamy czekać na ten chodnik do czasu aż dojdzie tu do tragedii? - pytają. Odpowiedź już dotarła: "ZDM pragnie poinformować, iż nie przewiduje się rozwiązania ciągu pieszego w obrębie pętli autobusowej, ponieważ obecne zagospodarowanie terenu nie jest rozwiązaniem docelowym". - Trzeba więc nam napisać do prezydenta - denerwują się biznesmeni.

My już wczoraj zainteresowaliśmy sprawą władze miasta. - Rzeczywiście, chodnik planowany jest tam dopiero w drugim etapie, kiedy powstanie druga nitka jezdni. A to rzeczywiście nie nastąpi szybko - przyznaje Robert Grabowski, rzecznik prezydenta Koszalina.

Ale daje nadzieję, gdy podajemy mu argumenty przedsiębiorców. - ZDM, w porozumieniu z wykonawcą robót, rozważy możliwość przynajmniej tymczasowego rozwiązania, by zapewnić bezpieczeństwo pieszym w tym miejscu. Sprawa zostanie wyjaśniona - obiecał nam.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!