Zdrowie: Badania bez skierowania

Likwidacja wydziałów grodzkich

Likwidacja wydziałów grodzkich

W sobotę ulicami Warszawy przeszedł Marsz Różowej Wstążki. Wzięło w nim udział kilka tysięcy osób, które zachęcały do badań profilaktycznych piersi i pokazywały, że z rakiem można wygrać. Marsz miał zwrócić uwagę kobietom, ale także i ich partnerom, że warto badać piersi, gdyż wcześnie wykryta choroba znacznie zwiększa szanse na jej wyleczenie.

Październik jest miesiącem walki z rakiem piersi. Walka ta ma dwa kolory: różowy - od różowej wstążki i biały - od organizowanych Białych Sobót, kiedy to na bezpłatną mammografię mogą zgłaszać się panie w wieku od 50 do 69 lat. - Szybko i wygodnie, bez wcześniejszych rejestracji i czekania tygodniami na swoją kolejkę - powiedziała Alina Madecka, która już po raz drugi skorzystała z badań.

Mammografia jest rentgenowskim badaniem piersi i obecnie najlepszym sposobem wykrywania nowotworu w jego wczesnym stadium. Lekarze czekali na panie w trzech przychodniach - onkologicznej przy ul. Orlej, w Poliklinice i Panaceum przy ul. Staszica. Co dziwne, tłumów nie było. - Na pół godziny przed zakończeniem akcji w przychodni onkologicznej przebadano dwadzieścia dwie panie - poinformowała nas Monika Zaremba, rzecznik koszalińskiego szpitala.

- Najważniejsze dla każdej z pań jest najpierw zwycięstwo ze strachem o swoje zdrowie i rozpoczęcie profilaktycznych badań - tłumaczyła onkolog Hanna Symonowicz. - Wiedza na temat raka piersi jest w społeczeństwie coraz większa. Co szesnasta kobieta jest dotknięta tą chorobą i między innymi dlatego wiele się o raku mówi w domach, wśród przyjaciół. Niemal każdy z nas zna kogoś, kto chorował bądź choruje. Trzeba jeszcze przełamać lęk o samą siebie i pójść się przebadać.

W Polsce statystyki na temat zachorowań na raka sutka są przerażające. Rocznie diagnozuje się go u 11 tys. kobiet. Około pięciu tysięcy przegrywa nierówną walkę z nowotworem.
Onkolog Hanna Symonowicz podkreśliła, że jeszcze 10 lat temu nowotwór był wyrokiem. - Dziś tak już nie jest i jak mantrę trzeba powtarzać ludziom, że im wcześniej choroba jest wykryta tym szansa na pełne wyleczenie jest większa - przypomniała.

- Dlatego uważam, że warto się przebadać. Szkoda tylko, że tak mało pań przyszło. Myślałam, że będę długo stała w kolejce, a nie czekałam ani chwili - powiedziała nam Zofia Krzepicka, która skorzystała z mammografii w przychodni onkologicznej.

Pielęgniarki i lekarze nie tylko wykonywali badania, ale też służyli radą. - Pielęgniarka powiedziała mi, że osiemdziesiąt procent guzków jest wykrywanych przez same kobiety, dlatego pytałam, jak badać piersi samodzielnie w domu. Przy regularnym badaniu kobieta poznaje swoje piersi na tyle dobrze, że umie zauważyć każdą zmianę, jaka się pojawi, dlatego zachęcam każdą panią do tego - powiedziała Maria Łęcka, jedna z pacjentek. Bezpłatne ulotki z instrukcją jak badać piersi można dostać w przychodni onkologicznej przy ul. Orlej w Koszalinie.

Biała Sobota finansowana była przez Narodowy Fundusz Zdrowia.