To jednak nie uspokoiło wandala. Jeszcze trzy razy walnął w maskę pojazdu. I tak zostawił wbitą siekierę, po czym zniknął.
- Straty zostały wycenione na 700 złotych. Ustalamy kto i dlaczego to zrobił - powiedział nam Grzegorz Grzyb, rzecznik komendanta policji w Białogardzie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?