Co sprawiło, że postanowił Pan wydać książkę? To była wewnętrzna potrzeba podsumowania swojego dotychczasowego życia czy raczej odpowiedź na zainteresowanie fanów?
Kiedyś mój dobry kolega zaproponował, że fajnie by było napisać książkę o mnie. Prosili o to również fani. Stwierdziłem, że to nie jest zły pomysł i postanowiłem ujawnić sekrety mojego życia i pracy artystycznej. Dość szybko wszystkie sprawy z wydaniem książki załatwił mój PR, Media Menager Marek Kwiecień. Cieszę się bardzo, że to przedsięwzięcie się udało. Słuchając pierwszych recenzji moich znajomych i moich fanów, wiem, że ta pozycja przypadła do gustu wszystkim czytelnikom. A wszystkich, którzy jeszcze nie czytali, serdecznie zapraszam do lektury.
Domyślam się, że w Pana przeszłości są rzeczy bolesne, trudne, może czasem wstydliwe. Nie miał Pan problemu, by o nich opowiedzieć?
Każdy człowiek w swoim życiu przeżywa chwile bolesne, trudne, ale i te wspaniałe i radosne. Te ostatnie, w szczególności z rodziną i fanami przed sceną, sprawiają mi największą radość i zawsze wywołują uśmiech na twarzy. I na tych właśnie chwilach próbuję się skupiać.
Jest Pan na scenie od blisko 30 lat. Książka o Panu to też książka o muzyce. Jak się zmieniło disco polo przez te lata?
Muzyka disco polo kilkakrotnie zmieniała swój styl wraz z pojawieniem się coraz to lepszych instrumentów muzycznych, jak i komputerów, dzięki którym dzisiejsze aranżacje stoją na wysokim poziomie. Ja jednak jestem konsekwentny i gram od lat 80. muzykę tworzoną według tych samych zasad: z nowoczesnym bitem, przyjemną linią melodyczną i fajnymi słowami. Jestem perfekcjonistą i każdy szczegół w mojej piosence musi być dopracowany. Moi fani tego ode mnie oczekują.
Dziś ma Pan status niekwestionowanej gwiazdy. Taka rola pewnie zobowiązuje...
Poważnie? To miło mi to słyszeć. Staram się jednak, by to, jaką dziś zajmuję pozycję, nie wpływało na mnie. Zawsze staram się być sobą i żyć normalnie. Oczywiście, staram się też znaleźć trochę czasu na spotkania z moimi fanami, nie tylko podczas koncertów, ale również na ulicy, w restauracji, sklepie. Zawsze noszę kilka pocztówek, aby móc sprawić radość osobom, które proszą mnie o autograf.
Mamy dla Was 3 egzemplarze książki „Życie to są chwile”. Chcecie, by trafiły do was?
Wyślijcie SMS na numer 72355 w treści wpisując GKKONKURS.odpowiedź Koszt SMS-a 2,46 zł z VAT.
W odpowiedzi napiszcie, dlaczego chcielibyście otrzymać tę książkę. Spośród wszystkich nadesłanych uzasadnień wybierzemy te najbardziej oryginalne.
Na odpowiedzi czekamy do piątku, 18 lipca 2017 r. Z laureatami skontaktujemy się telefonicznie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?