MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zgoda buduje centrum

Iwona Marciniak [email protected]
(Od lewej) Prezydent Kołobrzegu Janusz Gromek i dyrektor Kombinatu Budowlanego Waldemar Juraszczyk podczas składania podpisów. Kultura w Kołobrzegu zyskuje nowe oblicze...
(Od lewej) Prezydent Kołobrzegu Janusz Gromek i dyrektor Kombinatu Budowlanego Waldemar Juraszczyk podczas składania podpisów. Kultura w Kołobrzegu zyskuje nowe oblicze... Karol Skiba
- Umowę na inwestycję za 13,5 mln podpisuję po raz pierwszy - powiedział przejęty prezydent Kołobrzegu, Janusz Gromek.

Tym samym rozpoczęcie budowy Regionalnego Centrum Kultury stało się faktem.

Podpis obok autografu prezydenta złożył też Waldemar Juraszczyk, dyrektor kołobrzeskiego Kombinatu Budowlanego, wykonawca inwestycji.

Bo takiej zgody miedzy kołobrzeskim PO a PiS jeszcze dotąd nie było. Dobry nastrój udzielił się wszystkim. Nie obyło się bez ukłonów, uśmiechów, podkreślania wzajemnych zasług.

- To prawdziwa inwestycja ponad podziałami - mówił poseł PiS, Czesław Hoc. Poseł PO, Sebastian Karpiniuk, nie szczędził pochwał parlamentarnemu koledze, z którym dotąd wymieniał się głównie ostrymi słowami: - Dziękuję panu posłowi za poparcie w Ministerstwie Kultury.

Dzięki niemu obietnica ministra Kazimierza Ujazdowskiego dofinansowania naszej inwestycji sumą dwóch milionów złotych stała się faktem.

Ciepłe słowo znalazł i dla wspierajacego inwestycyjne plany byłego marszałka Zygmunta Meyera, i dla obecnego marszałka Norberta Obryckiego, który też obiecał "znaczne", choć jeszcze dokładnie nie wiadomo jak wysokie, dofinansowanie.

Nie zapomniano i o byłym prezydencie Kołobrzegu Henryku Bieńkowskim a w końcu i o kołobrzeskich radnych.

To oni zaakceptowali potężne przesunięcia budżetowe, konieczne do rozpoczęcia inwestycji, której wstrzymanie równałoby się utracie czteromilionowego dofinansowania przez Unię Europejską i odsunięciu jednej z najbardziej pożądanych miejskich inwestycji na bliżej nieokreślony czas.

Wiadomo już, że Regionalne Centrum Kultury, które powstanie w miejscu rozsypującego się kina Kalmar, będzie nosić imię Zbigniewa Herberta.

Pierwszy etap budowy, którego wykonanie gwarantuje wczorajsza umowa, powinien zakończyć się do kwietnia przyszłego roku.

- A pamiętajmy, że rok 2008 to właśnie rok herbertowski - przypomniał Janusz Gromek. - Wpiszemy się więc mocnym akcentem do programu obchodów organizowanych przez Ministerstwo Kultury.

Pracownicy Kombinatu Budowlanego lada moment wkroczą na plac bodowy. Zdaniem dyrektora Waldemara Juraszczyka, prowadzone prace nie powinny sprawić większych problemów komunikacyjnych.

Jeśli budowlańcy nie napotkają na większe przeszkody, z końcem marca kołobrzeżanie zyskają przylegający do dawnego kina budynek, pełniący zgodnie z projektem funkcję uzupełniającą Centrum.

Będą tam pomieszczenia Miejskiego Ośrodka Kultury, sala prób, mała scena i kawiarnia. Drugi etap budowy, którego sfinansowanie będzie kolejną misją gospodarzy miasta, zamieni starego "Kalmara" w salę teatralno-koncertową na ponad 300 miejsc.

Całość ma lśnić taflami szkła, robić wrażenie lekkiej, nowoczesnej konstrukcji. Powierzchnia użytkowa, jaką zyska kołobrzeska kultura, to 2.885 metrów kwadratowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gk24.pl Głos Koszaliński