MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"Zielony Pagórek" zdominował dyżur z wójtem Biesiekierza [wideo]

Rafał Wolny
Czytelnicy najczęściej pytali Andrzeja Leśniewicza o budowę oraz remonty dróg.
Czytelnicy najczęściej pytali Andrzeja Leśniewicza o budowę oraz remonty dróg.
We wtorek w redakcji "Głosu" Czytelnicy najczęściej pytali Andrzeja Leśniewicza o budowę oraz remonty dróg i chodników na osiedlach. Wójt gminy Biesiekierz dyżurował pod redakcyjnym telefonem.

- Kiedy w 2001 roku powstawało osiedle "Zielony Pagórek", wiadomo było, że przez pewien czas trzeba się przemęczyć z fatalnym stanem drogi dojazdowej do naszych posesji. W ciągu kilku lat osiedle zostało zbudowane, a porządnej drogi wciąż nie ma. Jesteśmy skazani na gigantyczne błoto, które chlapie na ogrodzenia i elewacje domów. Przejść nie można, a samochody - nie mówiąc o ich wyglądzie - muszą częściej odwiedzać wartsztaty ze względu na usterki spowodowane dziurami w drodze. Do tego zbudowane niedawno studzienki deszczowe są całkowicie zapchane błotem. Kiedy doczekamy się w końcu porządnych warunków?
- Problem jest mi dobrze znany. Byłem na miejscu kilkakrotnie i zgadzam się, że warunki są fatalne i urągają wszelkim standardom. To jest jednak problem dość powszechny i nie dotyczy tylko tego jednego osiedla. Oczekiwania i potrzeby są przeogromne, a możliwości budżetowe - ograniczone. Stąd staramy się przynajmniej łatać i działać doraźnie, choć zdaję sobie sprawę, że to nie rozwiązuje problemu. Samych tylko dróg osiedlowych wymagających remontu lub przebudowy jest w gminie ponad 40 kilometrów. To, że trzeba je zrobić nie podlega dyskusji, ale zbudowanie tak dużej sieci dróg w krótkim czasie jest niemożliwe. Będziemy to robić sukcesywnie, dlatego proszę o cierpliwość.

Szukam możliwości finansowego wsparcia gminy w tej kwestii. Istnieje możliwość, że w Regionalnym Programie Operacyjnym będą środki na przebudowę i budowę dróg gminnych i w tym upatruję szansy na poprawę sytuacji. Obecnie jesteśmy na etapie racjonalizowania wydatków, żeby zebrać środki na zabepezpieczenie udziału własnego. Poza tym główna droga dojazdowa do "Zielonego Pagórka" należy częściowo do Koszalina i może uda się zrobić ją wspólnie z miastem. Jest już nawet projekt techniczny. Jeśli chodzi o drugi odcinek wjazdowy, to tu z kolei istnieje szansa na partnerstwo z inwestorem prywatnym, który wykonałby część prac. Myślę, że w tych dwóch miejscach inwestycje mogą zacząć się jeszcze w tym roku.
W pozostałych przypadkach dróg wewnętrznych pomocne może być zaangażowanie samych mieszkańców, w postaci tworzenia społecznych komitetów budowy drogi.

- Jedna z latarni niedawno postawionych na "Zielonym Pagórku" przewróciła się podczas wichury. Na szczęście nic się nie stało, ale nikt nie sprawdził czy pozostałe nie zagrażają bezpieczeństwu. Poza tym częśćz nich po prostu nie świeci.
- Część lamp było jeszcze koszalińskich i one po prostu zostały wyłączone, bo nie było potrzeby, by świeciły się wszystkie. Natomiast o tym, że jakaś lampa spadła nie wiedziałem. To wykonywał zewnętrzny wykonawca w ramach przetargu. Natychmiast nakażę sprawdzenie czy wszystko jest bezpieczne, jeśli jeszcze tego nie zrobiono.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!