W Koszalinie zaledwie w ciągu kilku dni doszło do trzech przypadków włamań do mieszkań. Przy ul. Kaszubskiej złodzieje wynieśli laptop o wartości 2,5 tysiąca złotych. W dwóch mieszkaniach przy ul. Zakole łupem sprawców padł także przenośny komputer, pieniądze, telefon komórkowy, biżuteria. Właściciele stracili gotówkę i wartościowe przedmioty na łączną kwotę 14,5 tysiąca złotych. Jak sygnalizują nam Czytelnicy, złodzieje mają też przemyślne sposoby, by dostać się do mieszkań pod naszą nieobecność.
- Jeżeli wychodząc z domu stwierdzicie państwo, że jeden z zamków w waszych drzwiach jest zablokowany, to znaczy, że państwa mieszkanie jest na celowniku włamywaczy. Zamek zalewany jest klejem, by nie można go było zamknąć. W ciągu dnia, kiedy właściciele są w pracy, bez trudu zostają wyniesione cenne rzeczy - pisze na naszym forum internetowym nasz Czytelnik. Teraz, kiedy jesteśmy zaganiani, warto zwrócić baczniejszą uwagę na bezpieczeństwo. Co należy zrobić, by uniknąć zagrożeń? - Przede wszystkim nie otwierać domofonem drzwi wejściowych osobom, które nie mieszkają w naszym budynku - mówi Mariusz Łyszyk z Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie. - Sprawdzać, czy faktycznie do domu chce wejść listonosz lub pracownik firmy komunalnej. Ważna jest tzw. czujność sąsiedzka. Jeżeli wyjeżdżamy, przekażmy sąsiadom, że nie będzie nas przez dłuższy czas. Musimy się nawzajem pilnować. W ubiegłym roku z jednego z domów jednorodzinnych w biały dzień złodzieje wynieśli cały sprzęt. Lokatorzy mieszkający obok myśleli, że okradziony się wyprowadza i dlatego nie zawiadomili policji. Jeżeli w naszej okolicy kręcą się podejrzane typy, należy natychmiast do nas zadzwonić.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?