Do wypadku doszło w środę, 23 listopada. Około godziny 20.30 na ul. Akademickiej w Koszalinie policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego dali kierowcy samochodu marki renault laguna sygnał do zatrzymania się. Mężczyzna za wszelką cenę chciał uniknąć kontroli. Powód zdaje się być jasny - równo tydzień wcześniej stracił uprawnienia do kierowania pojazdem - podczas policyjnej kontroli okazało się, że wsiadł za kółko "na podwójnym gazie".
Tym razem 42-letni koszalinianin chciał uchylić się od badania alkotestem. Zaczął uciekać. Pędził w kierunku ulicy Gdańskiej, krajową „szóstką” dojechał do skrzyżowania na Skibno i dalej, w kierunku Suchej Koszalińskiej. W Skibienku stracił panowanie nad pojazdem i uderzył czołowo w fiata multiplę. W pojazdach sprawcy i pokrzywdzonego nie było pasażerów.
W pierwszym badaniu na zawartość alkoholu w organizmie sprawca „wydmuchał” ponad 2,4 promila. Zarówno on, jak i kierowca fiata zostali przewiezieni do koszalińskiego szpitala. Tam badania krwi wykazały, że 42-latek ma w organizmie aż 3,8 promila alkoholu. W nocy, w wyniku odniesionych obrażeń wewnętrznych, mężczyzna zmarł.
Pokrzywdzony w wypadku kierowca fiata, 60-letni koszalinianin, skarżył się na ból w klatce piersiowej. Na szczęście nie odniósł poważniejszych obrażeń.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?