Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmiany kadrowe w koszalińskim schronisku dla zwierząt "Leśny Zakątek"

Joanna Krężelewska
Joanna Krężelewska
Śmiało można ocenić, że „Leśny Zakątek” działa na wysokim poziomie. Wskazują na to między innymi raporty po zewnętrznych kontrolach w obiekcie.
Śmiało można ocenić, że „Leśny Zakątek” działa na wysokim poziomie. Wskazują na to między innymi raporty po zewnętrznych kontrolach w obiekcie. archiwum
Po czterech latach zarządzania ze stanowiska kierowniczki Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Koszalinie odeszła Marzena Kalman. Nie wiadomo jeszcze, czy PGK będzie szukać kogoś na jej miejsce, czy też azyl dla zwierząt poprowadzi ktoś z zespołu pracowników.

Zobacz także: Schronisko dla bezdomnych zwierząt w Koszalinie otrzymało dary od firmy kupbilecik.pl

Śmiało można ocenić, że „Leśny Zakątek” działa na wysokim poziomie. Wskazują na to między innymi raporty po zewnętrznych kontrolach w obiekcie. Nie bez znaczenia jest współpraca z wolontariuszami i społecznikami, którzy dostarczają do azylu karmę, organizują zbiórki. Przykład - kilka tygodni temu pośrednicząca w sprzedaży biletów na koncerty i inne imprezy firma KupBilecik.pl przekazała schronisku trzy wybiegi dla psów oraz karmę i suplementy diety. Ich łączna wartość to ponad 47 tys. zł.

Bardzo ważna, jeśli nie najważniejsza, jest skuteczność polityki adopcyjnej. – Kilka lat temu w schronisku przebywało nawet 240 psów. Dziś jest ich około 80 – wskazuje Tomasz Uciński, prezes zarządu Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej, które administruje „Leśnym Zakątkiem”. Oczywiście, wpływ na te liczby miała pandemia, w czasie której chętniej przygarnialiśmy czworonogi. Jednak to proces socjalizacji zwierząt w azylu zwiększa ich szansę na adopcję.

Skoro jest tak dobrze, skąd zmiany w kierownictwie schroniska? Po czterech latach z pracy odeszła Marzena Kalman. – Nie pracuję już w schronisku, dlatego o jakiekolwiek informacje proszę zwrócić się do pana prezesa – podsumowała.

Pytamy, bowiem nieoficjalnie znów mówi się o konflikcie personalnym w zespole. – Coś zgrzytnęło – odpowiedział Tomasz Uciński. Pracę byłej już kierowniczki ocenił bardzo dobrze. – Jednak obecna sytuacja w schronisku to efekt ciężkiej pracy całego zespołu osób, które są bardzo oddane zwierzętom i wrażliwe na ich los. Dotychczasowa kierowniczka jest już w wieku emerytalnym. Zdecydowaliśmy, że taka zmiana będzie dobrym rozwiązaniem dla całego personelu. Jednym z kierunków naszych działań jest stały postęp – wskazał prezes zarządu PGK.

Kto zastąpi Marzenę Kalman? – Za wcześnie na odpowiedź. Analizujemy wszystkie możliwości w oparciu o budżet. Jeszcze nie wiemy, czy będziemy szukać nowego pracownika, czy dotrwamy do końca kontraktu w obecnym składzie – odpowiedział prezes Uciński.

Do końca kontraktu z Urzędem Miejskim w Koszalinie pozostały dwa lata. Co będzie później? – Przyglądamy się przepisom, bowiem zamysłem władz jest wprowadzenie ustawowej regulacji, by schroniska stały się obiektami niekomercyjnymi. To jednak zapowiedzi, zatem na konkrety musimy poczekać – podsumowuje Tomasz Uciński.

Jednym z branych pod uwagę scenariuszy jest też ściślejsza współpracę z sąsiednimi gminami, które nie prowadzą schronisk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo