Józef W., znany kicbokser z Koszalina, został zatrzymany w czwartek rano przez policję. Powód? Awantura, jaką rozpętał podczas wiecu wyborczego w niedzielę na koszalińskiej giełdzie, gdzie zachowywał się bardzo agresywnie m.in. wobec prezydenta Piotra Jedlińskiego.
Przypominamy też inny "wyczyn" Józefa W. z zaplecza sklepu "Piotr i Paweł" sprzed kilku lat. Pobił ochroniarza i dostawcę.
Na coniedzielnej giełdzie na terenach podożynkowych pojawili się politycy różnych ugrupowań, m.in. PO, razem z prezydentem Koszalina Piotrem Jedlińskim. W pewnej chwili doskoczył do nich Józef W., zachowując się bardzo agresywnie.
Awanturę widziało wielu z odwiedzających giełdę. O sprawie została zawiadomiona policja, która ostatecznie zatrzymała w czwartek rano Józefa W. za kierowanie pod adresem Piotra Jedlińskiego gróźb karalnych, naruszenie nietykalności i stalking. Z naszych informacji wynika, że są również inni pokrzywdzeni.
Józef W. w czwartek został doprowadzony do koszalińskiej prokuratury.
Nakaz zatrzymania został wystawiony przez koszalińską Prokuraturę Rejonową. Aktualnie Józef W. jest przesłuchiwany w Komendzie Miejskiej Policji. Później będzie doprowadzony do Prokuratury Rejonowej.
Czytaj e-wydanie »