Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żonkile dają nadzieję i pomoc liczoną w złotówkach. Hospicjum w Koszalinie tej pomocy bardzo potrzebuje

Joanna Krężelewska
Joanna Krężelewska
Rok temu żonkile na Polu Nadziei przed MPS International w Koszalinie sadzili wolontariusze W tym roku rękawy zakasali pracownicy firmy i członkowie zarządu. Oni też do wiosny dbać będą o rośliny.
Rok temu żonkile na Polu Nadziei przed MPS International w Koszalinie sadzili wolontariusze W tym roku rękawy zakasali pracownicy firmy i członkowie zarządu. Oni też do wiosny dbać będą o rośliny. Radek Koleśnik
Na Polach Nadziei w całym Koszalinie wolontariusze sadzą cebulki żonkili. W tym roku z nadzieją, że pandemia nie przeszkodzi po raz drugi w organizacji kwesty. W piątek swoje Pole powiększyła firma MPS International.

Powstają niemal przed każdą szkołą, przedszkolem, coraz chętniej miejsca na Pola Nadziei przy swoich siedzibach wytyczają urzędy i zakłady pracy. Na wiosnę żółte kwiaty będą cieszyć oko, ale też przyniosą realną pomoc. Pomogą finansować opiekę nad terminalnie chorymi pacjentami, którzy potrzebują całodobowego, profesjonalnego wsparcia.

Zobacz także: Rozmowa Tygodnia GK24. Dariusz Zwoliński z Zachodniopomorskiego Hospicjum dla Dzieci i Dorosłych w Koszalinie

- Bardzo się cieszymy, że w ten sposób możemy wspierać Hospicjum im. św. M. Kolbego. Pole się nam rozrasta. W tym roku sadzimy 200 cebulek i mamy nadzieję, że wyrosną z nich piękne żonkile, które wiosną wolontariusze będą mogli wręczać ludziom dobrego serca za datki wrzucone do hospicyjnych puszek – mówi Tomasz Tołwiński, wiceprezes MPS International.

Wiosną tego roku koronawirus pokrzyżował plany wolontariuszy. Z powodu pandemii zbiórki odwołano. Pracownicy MPS wykazali się fantastycznym pomysłem. - Zorganizowali zbiórkę wśród załogi. Zebrana kwota został podwojona przez firmę, a żonkile otrzymali nasi pracownicy - dodaje wiceprezes Tołwiński.

To choć trochę pomogło zmniejszyć straty związane z przeniesieniem zbiórki do internetu. Podczas Akcji Żonkil udawało się zebrać nawet 50 tys. zł. Przeniesienie kwesty do internetu zmniejszyło tę kwotę do kilku tysięcy. - Bardzo chętnie naszą działalność wspiera najstarsze pokolenie. Wydaje mi się, że dość problematyczne dla osób starszych może być przekazywanie datków do wirtualnej puszki hospicjum. Stąd apel do dzieci i wnuków o pomoc seniorom w sprawach czysto technicznych – zachęca Teresa Krysztofiak, koordynatorka wolontariatu w Hospicjum im. św. M. Kolbego w Koszalinie.

Nie sposób dziś przewidzieć, czy uda się zorganizować zbiórkę w przyszłym roku. - Na razie z dużą nadzieją sadzimy żonkile na Polach w całym mieście. A współpraca z firmą MPS kwitnie tak pięknie, jak żonkile, bowiem w trudnym czasie pandemii spółka wspiera nas środkami dezynfekcyjnymi – dodaje pani Teresa.

Nie wiadomo jeszcze, czy do skutku dojdzie wcześniejsza akcja Dar Serca, czyli zaplanowana na 1 listopada kwesta na koszalińskim cmentarzu komunalnym i cmentarzach w regionie. - Z całego serca dziękujemy uczniom i klubom wolontariackim, którzy są co roku gotowi by nas wspierać. W tym roku, jeśli zbiórka w ogóle dojdzie do skutku, kwestować będą tylko osoby pełnoletnie. Sytuacja epidemiczna zmienia się dynamicznie i jest za wcześnie, by podjąć ostateczne decyzje co do przebiegu samej zbiórki – wyjaśniła Teresa Krysztofiak.

Obecna sytuacja finansowa hospicjum jest trudna. Środki z kontraktu z NFZ pokrywają ok. 70 proc. kosztów opieki nad pacjentami. Pozostałe pochodziły z 1 proc. podatku i akcji charytatywnych, które w ostatnich miesiącach odwołano. Warto o tym pamiętać i pomóc choćby za pośrednictwem wirtualnej zbiórki. Taka pomoc jest jak najbardziej realna!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo