Zwolniony dyrektor LO w Sławnie będzie się odwoływał

Konflikt na linii Marek Szczepański, dyrektor ogólniaka - Sebastian Dereń, sekretarz powiatu, kontrole w szkole, wreszcie pismo części nauczycieli domagających się zwołania rady pedagogicznej w sprawie odwołania dyrektora - o tym obszernie już informowaliśmy Mimo że większość nauczycieli poparła Marka Szczepańskiego, a kurator oświaty wyraził korzystną dla niego opinię, nie zakończyło to zawirowań wokół szkoły.

Decyzja zarządu powiatu była jednomyślna - Marek Szczepański został odwołany z funkcji dyrektora. Pełniącą obowiązki do czasu ogłoszenia i rozstrzygnięcia nowego konkursu będzie dotychczasowa wicedyrektor placówki Wanda Adamczyk.

- Skąd taka decyzja? Dyrektor złamał dyscyplinę budżetową, wydawał pieniądze, których nie miał w budżecie, zapłacił za faktury związane z remontem, gdy ten remont jeszcze się nie zakończył - wylicza starosta sławieński Wojciech Wiśniowski.

- Poza tym złamał trzy uchwały zarządu, na przykład dotyczącą ograniczenia zatrudnienia - dodaje. Według starosty decyzja nie ma nic wspólnego z konfliktem dyrektora z sekretarzem powiatu. - Nie chciałem czekać do końca roku szkolnego, bo przewinienia pana Szczepańskiego były zbyt poważne. Poinformowałem o nich rzecznika dyscypliny finansów publicznych - mówi Wiśniowski.

- Te wszystkie zarzuty przygotowano tylko po to, żeby mieć jakiś pretekst do zwolnienia - mówi Marek Szczepański. - Gdy nie udało się przekonać większości nauczycieli, później nie udało się przekonać kuratora, zarząd postanowił i tak postawić na swoim. Byli bardzo zdeterminowani, żeby mnie usunąć - dodaje nasz rozmówca i nie ukrywa, że sprawa miała jego zdaniem związek z sekretarzem Dereniem (dyrektor zgłosił kilka tygodni temu wątpliwości co do procedury nadania Dereniowi tytułu nauczyciela mianowanego).

Marek Szczepański podkreśla, że nie godzi się z takim traktowaniem. - Wręczając mi uchwałę zarządu o odwołaniu nawet nie poinformowano mnie o możliwości odwołania się od tej decyzji. Jednak po konsultacji z prawnikiem na pewno będę się odwoływał - zakończył zwolniony dyrektor.