MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Aleja Bukowa na drodze między Koszalinem a Polanowem budzi emocje [ZDJĘCIA]

Joanna Boroń
Joanna Boroń
Marek Lipiecki zarzuca wojewodzie zachodniopomorskiemu oraz wojewódzkiemu konserwatorowi przyrody brak działań w sprawie Alei Bukowej na drodze między Koszalinem a Polanowem, która jest zabytkiem przyrody.

Czytelnik przesłał nam swój list do wojewody, w którym czytamy:
"Może zechciałby Pan przypomnieć mi podstawę decyzji, na podstawie której został zwolniony z odpowiedzialności za stan obiektu stanowiącego dobro kultury i przykład wspaniałego dobrodziejstwa ponadpokoleniowego w postaci przykładu przyrody nieożywionej o nazwie "Aleja Bukowa - Pomnik Przyrody" rosnącej wzdłuż drogi wojewódzkiej 206 na odcinku Nacław - Jacinki. Z moich ponad dwudziestoletnich obserwacji wynika, iż każdy kolejny Wojewoda Zachodniopomorski pomimo deklaracji dalekowzroczności obywatelskiej nie widział dalej na wschód niż do położenia Stargardu, a już, żeby odwiedzić tereny poza Koszalinem, chyba nie zdawali sobie sprawy, że wchłonęli byłe województwo koszalińskie w prawie całej postaci - pisze. - Otóż informuję Pana, iż stan przedmiotowej alei drzew jest skandaliczny, świadczący o zupełnym braku zainteresowania przez Wojewódzkiego Konserwatora Przyrody co pozwala przyspieszać agonię drzewostanu poprzez zupełne pozostawienie ich działaniu natury a co jeszcze gorsze doprowadzenie do stworzenia aktualnie zagrożeń w bezpieczeństwie ludzi i mienia wobec osób odbywających podróż wskazaną drogą bądź zamieszkujących w jej pobliżu. Wobec powyższego zgłaszam sprawę organom porządku publicznego w postaci prokuratury właściwej terytorialnie wobec stworzenia zagrożenia w ruchu lądowym. Odpowiedzialność z całą pewnością ponoszą zgodnie wojewoda i wojewódzki konserwator przyrody. Przy okazji proszę zapytać Konserwatora, czy kiedykolwiek był w pobliżu wskazanej alei i co zamierza uczynić, by zachować ją w naturalnym stanie, bowiem wymaga bezwzględnie natychmiastowej interwencji. Aleja nie posiada nawet właściwego oznakowania pionowego znakami standardowymi określającymi obszar występowania chronionego zadrzewienia co dla mnie autora zaewidencjonowania i założenia Księgi Obiektu w roku 1990 jest powodem szczególnej frustracji)."

Paulina Heigel, rzecznik Zachodniopomorskiego Urzędu Wojewódzkiego, uważa, że autor pomylił adresatów. - Wojewoda nie ma żadnych kompetencji w tej sprawie. W urzędzie wojewódzkim nie ma funkcji Wojewódzkiego Konserwatora Przyrody. Regionalny Konserwator Przyrody funkcjonuje w Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, która nie podlega wojewodzie - wyjaśnia. - Sprawy związane z pomnikami przyrody to kompetencja gmin – tu właściwą jest gmina Polanów. O bezpieczeństwo na drodze wojewódzkiej powinien dbać zarządca - Zarząd Dróg Wojewódzkich w Koszalinie (jednostka samorządu województwa). W związku z tym skargę Pana Lipieckiego przesłaliśmy do tych jednostek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Studio Euro odc.4 - PO AUSTRII

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gk24.pl Głos Koszaliński