Aquapark: 20 tysięcy osób w dwa tygodnie

- Średnio 1,5 tysiąca dziennie odwiedza nasz aquapark. To daje nam przez te minione dni aż 20 tysięcy osób, które skorzystało z kąpieli w Parku Wodnym - mówi prezydent Koszalina Piotr Jedliński, który razem z prezes Zarządu Obiektów Sportowych Moniką Tkaczyk podsumował pierwsze dwa tygodnie działalności Parku Wodnego w Koszalinie. - Ci, którzy mówili, że ten aquapark nie jest nam potrzebny, mogą się przekonać, że jest inaczej -to mieszkańcy zagłosowali w tej sprawie nogami, przychodząc do aquaparku każdego dnia - mówi prezydent. - Ponadto turyści chwalą sobie położenie obiektu, u podnóża Góry Chełmskiej. Przed nami jeszcze zagospodarowanie terenu sąsiadującego z Parkiem Wodnym.

Przypomnijmy, w rejonie aquaparku miasto planuje stworzyć w przyszłym roku teren rekreacyjny, m. in. z placem do grillowania, pojawią się tu nowe ławki, być może plac zabaw dla dzieci i siłownia na świeżym powietrzu - to jeszcze nie jest przesądzone.

W najbliższym czasie z terenu przy aquaparku zniknie miasteczko budowlane (tu było m. in. biuro wykonawcy obiektu - firmy Warbud), a plac zostanie uporządkowany.

A co do samego aquaparku: - Przez te pierwsze dni działalności nie uniknęliśmy drobnych niedociągnięć, ale udaje się je na bieżąco rozwiązywać - mówi Monika Tkaczyk, prezes ZOS. - Dwa dni trzeba było poczekać na stojaki na rowery, ale już są zamontowane. Brakowało niektórych oznakowań, ale to też na bieżąco uzupełniamy. Problemy z szafkami? Tym też się zajęliśmy. Na szafkach pojawiły się instrukcje ich obsługi, które przypominają o tym, że po zamknięciu szafki należy jeszcze zegarek zbliżyć do czytnika i poczekać trzy sekundy aż włączy się czerwona dioda - to oznacza, że szafka została właściwie zamknięta. W weekendy pomagają nam studenci, którzy w szatniach instruują klientów, jak korzystać z szafek.

- Jest jeszcze jedna rzecz, która się doskonale sprawdza, mianowicie system oczyszczania wody - dodaje Monika Tkaczyk. - To pierwszy taki system w Polsce, nie mieliśmy skąd się uczyć, jak działa, uczyliśmy się w Szwecji, gdzie jest wykorzystywany. Jego zakup to była dobra decyzja. Klienci chwalą, że nie ma nieprzyjemnego zapachu chloru na basenie, nie ma problemu szczypiących czerwonych oczu.

Szlaban na wjeździe na parking? Przypomnijmy, pisaliśmy, że dla klientów aquaparku parking jest za darmo. Płacić za postój powyżej pół godziny muszą ci kierowcy, którzy nie są klientami aquaparku.