Po ostatniej kompromitującej porażce w meczu z Anwilem Włocławek, koszaliński zespół za wszelką ceną chciał zatrzeć bardzo złe wrażenie i rozpoczął pojedynek z mistrzem kraju bardzo ambitnie. Akademicy rozpoczęli spotkanie od efektownych akcji w wykonaniu Piotra Stelmacha i Kennetha Manigaulta, jednak po dwóch celnych rzutach zza łuku Stelmet wrócił do gry.
Z czasem drużyna z Zielonej Góry stopniowo zaczęła budować swoją przewagę i na przerwę oba zespoły zeszły przy stanie 30:39 na korzyść Stelmetu. Po przerwie przewaga gości sięgała nawet dwunastu punktów. Podopieczni Piotra Ignatowicza kilkakrotnie zdołali zredukować stratę, jednak za każdym razem zaczęli popełniać w ataku proste błędy i Stelmet mógł kontrolować wydarzenia na parkiecie.
AZS Koszalin - Stelmet Zielona Góra 58:67 (19:17, 11:22, 15:11, 13:17)
Popularne na gk24:
- Wypadek: Motocyklistka zginęła pod Połczynem Zdrojem
- Zabójstwo w Złocieńcu. Ofiara zginęła od ciosów nożem
- Policja poszukuje świadków tragicznego potrącenia w Koszalinie [zdjęcia, wideo]
- Wypadek przy ulicy Zwycięstwa. Mężczyzna spadł z rusztowania
- „Mistrzowie” parkowania w Koszalinie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?