To druga po szczecińskiej baza serwisowania taboru Przewozów Regionalnych, a pierwszy punkt utrzymania pojazdów spalinowych (większość elektrycznych poddawana jest przeglądom i naprawom w Szczecinie). Okazuje się, że coraz trudniej pogodzić rosnące potrzeby z tym, czym dysponuje zakład - jedną halą w której pracuje się nad przywróceniem pełnej sprawności pojazdów.
Dyrektor spółki Przewozy Regionalne Andrzej Chańko zaprosił na teren zakładu marszałka województwa Olgierda Geblewicza (był gospodarzem Forum Samorządowego w Kołobrzegu) i Janusza Gromka, prezydenta miasta. Od obu zależy powodzenie planowanej budowy drugiej hali: Urząd Marszałkowski może sfinansować inwestycję, a prezydent przekazać na rzecz transportowej firmy brakujący, a znajdujący się po sąsiedzku kawałek miejskiego terenu. Koszt inwestycji to ok. 7 mln złotych. - Wbrew pozorom to nie jest jakaś gigantyczna suma - powiedział dziennikarzom marszałek Geblewicz. - To mniej niż koszt zakupu najmniejszego nawet pojazdu spalinowego. Znacznie mniej niż każdego roku przeznaczamy na tabor.
A jak się okazuje marszałek widzi sens rozbudowy kołobrzeskiego zakładu również dlatego, że Szczecin jako stolica rozległego województwa położony jest skrajnie, więc utrzymanie drugiej bazy w takim miejscu jest jak najbardziej wskazane.
Prezydent też się zgadza. Umowa na przekazanie gruntu ma być podpisana w przyszłym tygodniu. - Wtedy złożymy wniosek do starostwa o wydanie pozwolenia na budowę.
Jak usłyszeliśmy, nie ma planów by zwiększyć zatrudnienie, ale zatrudnieni do tej pory mogą być o przyszłość spokojni. Co zyskają na inwestycji pasażerowie? - Zwiększenie bezpieczeństwa - mówi Andrzej Chańko. - No i nie będzie trzeba się obawiać, że pociąg jadący powiedzmy z Kołobrzegu do Białogardu nie stanie z powodu awarii gdzieś po drodze.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?