Jeszcze zaledwie rok temu ZS im. Oskara Langego z niejakim trudem udało się zebrać chętnych do dwóch klas policyjnych. W te wakacje szkoła, w której utworzono dodatkowo także klasy wojskowe, przeżyła już najazd chętnych. - Nie spodziewaliśmy się, że uda nam się w sumie zebrać uczniów do aż 4 klas, 2 policyjnych i 2 wojskowych - przyznaje wicedyrektorka białoborskiej szkoły Renata Piszcz. Warto dodać, że klasy "upychano" kolanem, bo każda liczy aż po 34 uczniów! I to w czasie, gdy do szkół średnich doszedł niż demograficzny i każdy walczy o ucznia niemal na śmierć i życie (szkoły).
- Uczniów mamy aż spod Poznania, ze Szczecina, praktycznie z całej północno-zachodniej Polski - mówi R. Piszcz. To co rok temu było eksperymentem, dziś w czasach kryzysu, okazało się edukacyjnym strzałem w "10". Już gimnazjaliści - za pewnie także i ich rodzice - myślą o przyszłości, a zatrudnienie w policji i wojsku daje pewne miejsce pracy w niepewnych czasach. Oczywiście absolwenci licealnych klas policyjnych czy wojskowych nie mają gwarancji etatu w mundurze, ale po trzyletnim przeszkoleniu na pewno będą mieli przewagę nad innym starającymi się o pracę.
Fachowe szkolenie kadetom zapewniają wojskowi z 3. Pułku Przeciwlotniczego w Koszalinie i policjanci z komend w Szczecinku i Szczecinie. Uczniowie mają zajęcia z musztry, strzelania, ćwiczą w terenie i mają więcej lekcji WF. Przed nimi jeszcze poligon i obóz szkoleniowe. Z kolei przyszli policjanci dodatkowo mają szkolenia policyjne, czy poznają prawo karne i cywilne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?