Sezon rozpoczął się już na dobre. Nad jeziorem pojawili się żeglarze. A pomostu, który miał być gotowy do 30 czerwca, wciąż nie ma. W miejscu planowanej konstrukcji w wodzie sterczą jedynie stalowe pale. Już na wstępnym etapie inwestycji koparka budująca pływający pomost w Starym Drawsku utonęła w mule. Operator drugiej koparki, próbujący wyciągnąć zatopiony sprzęt z wody też sobie nie poradził i obie maszyny znalazły się w wodzie. Trzeba było użyć ciężkiego sprzętu, który wydobył maszyny na brzeg.
- To zdarzenie nie miało żadnego wpływu na opóźnienie terminu zakończenia prac - zapewnia Marek Młynarczyk z działu inwestycji Urzędu Miejskiego w Czaplinku.
Powód wstrzymania prac budowlanych jest zupełnie inny. W przewidywanym terminie gmina nie otrzymała unijnego dofinansowana z programu operacyjnego "Ryby".
- Nie mając dofinansowanie, nie mogliśmy podpisać z wykonawcą umowy na montaż pomostu. Sprawa wyjaśniła się dopiero w ubiegłym tygodniu. Otrzymaliśmy obiecane pieniądze i podpisaliśmy umowę z firmą "Karos" z Bartoszyc - usłyszeliśmy.
Późne podpisanie umowy sprawiło, że przesunięciu uległ termin zakończenia prac. Został przedłużony do połowy sierpnia. Wczoraj Marek Młynarczyk zapewnił nas jednak, że pomost zamontowany zostanie w ciągu kilku najbliższych dni. Będzie to pomost pływający w kształcie litery "T" o bokach długości odpowiednio 40 m i 50 m i powierzchni użytkowej 200 m kw. Osiem stalowych pali wbitych w dno jeziora zapewnić ma stabilność konstrukcji. Elementy nośne pomostu wykonane będą z betonu wypełnionego styropianem. Natomiast poszycie będzie drewniane. Całość kosztować ma 213 tys. zł, z czego dofinansowanie to kwota blisko 59 tys. zł.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?