Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budowa ronda w Koszalinie. Czy problem z organizacją ruchu zostanie rozwiązany?

Marzena Sutryk
Marzena Sutryk
W minionym tygodniu, od czwartku, w rejonie skrzyżowania ul. Gnieźnieńskiej - Kretomińskiej wprowadzono nową organizację ruchu; w najtrudniejszych momentach ruchem ma tu kierować policja
W minionym tygodniu, od czwartku, w rejonie skrzyżowania ul. Gnieźnieńskiej - Kretomińskiej wprowadzono nową organizację ruchu; w najtrudniejszych momentach ruchem ma tu kierować policja Zbigniew Marecki
Czy miasto czeka na tragedię? - pyta Tadeusz Tomaszewski, przewodniczący Rady Osiedla Raduszka w Koszalinie

O tej sprawie już pisaliśmy - chodzi o skrzyżowanie w Koszalinie u zbiegu ul. Gnieźnieńskiej (wjazd od strony Poznania) i Kretomińskiej, w rejonie przebudowy drogi krajowej nr 11. To tutaj mieszkańcy osiedla Raduszka mają problem z włączeniem się do ruchu (wielu jeździ tędy z konieczności, ze względu na prace na ul. Połczyńskiej). Jak już pisaliśmy, mieszkańcy domagali się montażu tymczasowego sygnalizatora, który by koordynował przejazd. Miasto stwierdziło jednak, że to zbyt drogie. Doraźnie postawiono na kierowanie ruchem przez policję. A poza tym od minionego czwartku obowiązuje w tym miejscu nowa organizacja ruchu - zwężenie na ul. Gnieźnieńskiej od strony Poznania, co ma ułatwić mieszkańcom Raduszki włączenie się do głównej drogi.

- Co nam ma dać to zwężenie? Przecież my nie możemy wyjechać z osiedla, bo od strony Koszalina dwoma pasami jadą auta - mówi Tadeusz Tomaszewski. - A poza tym ja słyszałem, że te 350 tys. zł za sygnalizator to koszt roczny, a nam tu przecież na okres wakacyjny go potrzeba. To 700 zł dziennie za udostępnienie, więc razem za 2 letnie miesiące byłoby znacznie mniej niż mówią w ratuszu.

- Nie jest tak z kosztami, jak mówi przewodniczący Rady Osiedla Raduszka - prostuje Robert Grabowski, rzecznik ratusza. - Te 700 zł dziennie za wypożyczenie urządzenia to nie wszystko. Do trzeba doliczyć 5 tys. za opracowanie programu, budowa - montaż sygnalizacji to 18 tys. zł, nadzór nad obsługą to 12 tys. zł, demontaż z dojazdem to 6 tys. zł, do tych kwot należnych dla firmy udostępniającej urządzenie należy jeszcze doliczyć VAT. Poza tym pani dyrektor naszego ZDiT usłyszała w Szczecinie, gdzie korzystano z tego rozwiązania, że nie zdało ono do końca egzaminu. Dlatego rezygnujemy z tego. Mamy nadzieję, że problem rozwiąże w jakimś stopniu wprowadzona zmiana organizacji ruchu. Do tego zwróciliśmy się już do policji, by ta przynajmniej przez pierwsze dni obowiązywania zmiany była tam i nadzorowała ruch w godzinach szczytu i przy tym oceniła, czy kierowcy jeżdżą tam bezpiecznie i czy wyjazd z ul. Kretomińskiej odbywa się w miarę sprawnie i bezpiecznie.

Tymczasem otwarto oferty na budowę alternatywnego dojazdu do ul. Żytniej, co jest ważne ze względu na wspomnianą przebudowę ul. Połczyńskiej (chodzi o remont ul. Pszenicznej i Działkowców). Najkorzystniejsza wydaje się oferta firmy Gurazda z Sianowa za 28 tys. zł z terminem do 17 sierpnia. Trwa sprawdzanie ofert.

Zobacz także: Rozmowa Tygodnia GK24. Prezydent Koszalina Piotr Jedliński o remontach dróg
l

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!