Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budżet Kołobrzegu po ciężkiej przeprawie

Iwona Marciniak
archiwum
Magistrat planuje przyszłoroczne dochody na ponad 200 mln zł. Wydatki na 193 mln zł. Prezydent dostał podwyżkę. Dzięki nieobecności dwóch radnych PdK, większą, niż się spodziewał.

Obie strony mówiły o żmudnie wypracowanym kompromisie, o budżecie konsyliacyjnym, ale zgodnie z przewidywaniami nie obyło się bez tarć i słownych przepychanek. Sesja budżetowa trwała do późnego wieczora. Tak trudnego zadania Janusz Gromek (PO) jeszcze nie miał: większościowe Porozumienie dla Kołobrzegu, pierwotnie (nawet jeszcze na poczatku grudnia) chciało wprowadzić do jego projektu budżetu prawie 60 poprawek. Skończyło się na blisko 30. Po trwających aż do poniedziałku, długotrwałych negocjacjach swoje autopoprawki przygotował i prezydent. Musiał pójść na wiele ustępstw, ale wczoraj, jeszcze przed głosowaniem mówił tak: - Wiele z tych propozycji (autorstwa PdK - przyp. red.) wpisywało się w moje myślenie, ale z czasem realizacji w przyszłych latach.

Jednak zwłaszcza kilku z nich nadal jest przeciwny. Mowa np. o uszczupleniu budżetu promocji miasta o 800 tys. zł (z 2,3 mln zł - np. Świnoujście wydaje blisko 4 mln). - Coca cola niby najlepsza, a też się ją promuje - mówił wczoraj prezydent. Ale PdK chce, by o promocji miasta decydowała w przyszłości nowa lub zreformowana Lokalna Organizacja Turystyczna. Obie strony mają zresztą odm ienną wizję promocji. Radni PdK dostrzegają ją m.in. w darmowych (dotąd płatnych) toaletach miejskich i również darmowym wstępie w sezonie na molo (2,5 zł). W uchwalonym wczoraj budżecie PdK przewalczyło zapis o ok. 600 tys. zł na utrzymanie toalet przez miasto. Zdaniem prezydenta to za mało. PdK przekonuje, że pieniądze na utrzymanie darmowego molo, toalet, także np. darmowej komunikacji dla niepełnosprawnych już znalazło np. we wcześniejszej podwyżce opłaty uzdrowiskowej, z 3,5 na 4 złote. - Ta podwyżka nie obciąża mieszkańców, a przyniesie ok. 3 , 1 mn zł dodatkowo rocznie - mówił wczoraj Henryk Bieńkowski (PdK). - Pod warunkiem, że liczba turystów nie zmaleje, a ściągalność opłaty nie spadnie - ripostowali radni PO.

Za sprawą PdK wypadło m.in. 150 tys. zł na naprawę pękającej obwodnicy i 480 tys. zł na remont ul. Gierczak (z nawierzchnią włącznie). Te pieniądze będą przesunięte na adaptację bulwaru przy ul. Rzecznej. Protestujący mieszkańcy ul. Gierczak wywalczyli tyle, że PdK przystało na zbadanie przyczyn powtarzających się tam wodociągowych awarii. W kołobrzeskiej radzie miasta PdK rozdaje karty, ale wczoraj przegrało głosowanie nad podwyżką dla prezydenta. Rok temu PdK zmniejszyło mu zarobki z ponad 12 tys. zł do 9,6 tys., dając do zrozumienia, że jeśli prezydent zasłuży sobie na więcej, to dostanie. Wczoraj na wniosek PdK miał odzyskać połowę zabranej kwoty, ale PO pod chwilową nieobecność dwóch radnych PdK, wsparte przez radnych niezależnych, przegłosowało powrót do pierwotnej kwoty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!