Burmistrz Szczecinka kontra szefowa Terry. Po naszej debacie

Po pozwach, jakie wzajemnie złożyli przeciwko sobie kandydaci na wójta gminy Szczecinek, szykuje się kolejna sprawa w trybie wyborczym. Tym razem burmistrza Jerzego Hardie-Douglasa zamierza pozwać Joanna Pawłowicz, która o to stanowisko ubiega się z ramienia Stowarzyszenia Terra.

Poszło o wypowiedzi burmistrza Jerzego Hardie-Douglasa podczas czwartkowej debaty kandydatów zorganizowanej przez "Głos Koszaliński". Zdaniem szefowej Terry Joanny Pawłowicz miały one obrażać członków stowarzyszenia.

- W trakcie debaty rozpowszechnił pan nieprawdziwe informacje, że członkowie Terry, w tym ja osobiście, mówimy o rzeczach, które są nieprawdziwe i manipulujemy, a także wskazywał pan, że Terra jest niezarejestrowaną partią polityczną, a ludzie ją tworzący wymyślili sobie sposób na życie i dojście do władzy - pisze w liście do burmistrza szefowa Terry.

- Ponadto używał pan obraźliwych stwierdzeń wobec kandydatów Terry. Kandydatka na burmistrza jest gotowa zawrzeć ugodę i prosi burmistrza o kontakt, aby ustalić warunki tej ugody. Termin wyznaczyła do północy w poniedziałek.

I raczej odpowiedzi się nie doczeka. Jak nam powiedział J. Hardie-Douglas, jego wypowiedzi nikogo nie obrażają, nie zamierza się z nich wycofywać. Jest więc gotowy na pozew i sądowe rozstrzygnięcia sporu. Dodajmy, że pozew w trybie wyborczym oznacza, że sąd ma 24 godziny - od chwili złożenia pozwu - na jego rozpatrzenie.

Co dokładnie powiedział burmistrz i czy były to sformułowania obraźliwe można posłuchać także na naszej stronie internetowej www.gk24.pl w serwisie poświęconym wyborom samorządowym. Relację z debaty zamieścimy także w tygodniku "Głos Szczecinka", naszym dodatku do magazynu "Głosu Koszalińskiego" w piątek, 12 listopada.