Krystyna Tomaszewska zajęła się sprawą na prośbę mieszkańców. - Zresztą sama też widzę, co się tam dzieje - komentuje. - Wokół pomnika są nowo położone płytki chodnikowe, a normalnie przejść się nie da. Kto takie fuszerki robi i kto to odebrał?
Przewodnicząca Rady Osiedla Śródmieście wystąpiła z problemem publicznie, w ramach "głosu rad osiedli" na sesji Rady Miejskiej. I dostała właśnie odpowiedź od wiceprezydenta Piotra Jedlińskiego. "Informuję, że po przeglądzie w terenie, na nowych chodnikach wykonanych w okresie ostatnich kilku lat, nie stwierdzono zniszczeń" - napisał w odpowiedzi.
- To jakieś żarty! - mówi Krystyna Tomaszewska. - Nie tylko chodnik przy pomniku się sypie. Ten sam problem jest z chodnikiem wzdłuż ulicy Połczyńskiej, w drodze na targowisko. Na moje oko to jakaś fuszerka i tyle. Władze miasta tego nie widzą?
Dopiero po interwencji "Głosu" urzędnicy uznali, że jednak problem... istnieje. - Płytki przy pomniku zostały zniszczone podczas montażu telebimu koło katedry - przyznaje Grzegorz Śliżewski z biura prasowego ratusza. - Trzeba to więc będzie naprawić.
Początkowo Grzegorz Śliżewski mówił, że nie ma na to pieniędzy w tym roku, ale po konsultacjach z wiceprezydentem Andrzejem Jakubowskim zapewnił nas, że na płytki jeszcze w tym roku ma się coś znaleźć.
A chodnik na Połczyńskiej? - Dyrektor Dobijata z Zarządu Dróg Miejskich była na miejscu i potwierdza, że nie wygląda to najlepiej i trzeba wymienić - mówi Grzegorz Śliżewski. - One nie są już jednak objęte gwarancją, bo chodnik był robiony na przełomie 2000 i 2001 roku. W planach jest natomiast przebudowa ul. Połczyńskiej, łącznie z wymianą nawierzchni, przełożeniem infrastruktury podziemnej i budową chodników. Dziś jednak nie wiadomo, kiedy to zostanie zrobione.
Chcieliśmy zapytać wiceprezydenta Jedlińskiego, jak to się stało, że w ratuszu jedni problem widzą, a on nie. Czy wysłał na miejsce urzędnika czy też podlegli mu pracownicy rozwiązali sprawę zza biurka? Niestety, nie udalo nam się skonatktować, bo Piotr Jedliński przebywa na tygodniowym urlopie i telefonów nie odbiera. - W tym miejscu niedawno dziecko o mało nie skręciło nogi. Proszę zobaczyć, jak te płytki fatalnie wyglądają - mówi Krystyna Tomaszewska.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?