Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cios w doliczonym. Bałtyk Koszalin zremisował z Ruchem Chorzów [WIDEO]

Krzysztof Marczyk
Krzysztof Marczyk
Bałtyk Koszalin - Ruch Chorzów 1:1
Bałtyk Koszalin - Ruch Chorzów 1:1 Radek Koleśnik
Juniorzy starsi Bałtyku Koszalin zremisowali z Ruchem Chorzów w pierwszym meczu barażowym drugiej fazy o Centralną Ligę Juniorów.

Podopieczni trenera Tomasza Pozorskiego najpierw gładko rozprawili się w pierwszym dwumeczu barażowym z Pomologią Prószków (5:1 i 6:0). Teraz jednak przeszło im się mierzyć z rywalem z wyższej półki, czyli mistrzem śląskiej ligi wojewódzkiej.

Goście od pierwszych minut przejęli inicjatywę. Dłużej utrzymywali się przy piłce, próbowali to lewym, to prawym skrzydłem dograć piłkę wzdłuż bramki. Gospodarze byli jednak dobrze ustawieni i powstrzymywali zakusy przyjezdnych. Jednocześnie miejscowi rzadko kiedy wychodzili z własnej połowy, a okazjonalne wypady pod pole karne rywala nie stanowiły zagrożenia. I Jeśli już piłkarze Bałtyku uderzali z dystansu, to niecelnie. Z kolei zawodnicy z Chorzowa parokrotnie musieli zmusić Jakuba de Clerck’a do interwencji. Swych huraganowych ataków chorzowianie nie potrafili przełożyć na zdobycz bramkową. A Bałtyk bronił się coraz bardziej rozpaczliwie. Za to tuż przed przerwą miejscowi mocno napędzili stracha faworytom, bo po zamieszaniu podbramkowym trafili do siatki. Arbiter dopatrzył się jednak spalonego i w Ruchu zapewne wszyscy odetchnęli z ulgą. Nie na długo, bo chwilę później gospodarze dopięli swego. Po podaniu wzdłuż bramki wślizgiem piłkę do siatki skierował Kacper Rapita. To był gol do szatni, który musiał mocno zdezorientować ekipę Ruchu.

Rozochocony prowadzeniem Bałtyk po przerwie nie zamierzał dać się zdominować. Goście mieli duże trudności, by przedostać się w pole karne koszalińskiej ekipy. Starający się gonić wynik Ruch był coraz bardziej nerwowy i niecierpliwy w swych poczynaniach, a Bałtyk skutecznie oddalał grę od własnego pola karnego. Do czasu. W doliczonym czasie gry, po jednym z rozpaczliwych dośrodkowań w pole karne Bałtyku i w potwornym zamieszaniu podbramkowym, zimną krew zachował Dominik Małkowski i pewnym uderzeniem pokonał golkipera gospodarzy. Po długim biciu głową w mur Ruch zdołał trafić do siatki na wagę cennego wyjazdowego remisu. Ale sprawa awansu do CLJ jest wciąż otwarta.

Bałtyk Koszalin - Ruch Chorzów 1:1 (1:0) Bramki: 1:0 Rapita (43.), 1:1 Małkowski (90+3).
Bałtyk: De Clerck - Kulon, Walaszczyk, Zimnicki, Górka (85. Mamak), Bator, Gruchała-Węsierski, Trzmiel, Niemczyk, Rapita (85. Kramarz), Ziółkowski.

POLECAMY:

Budowa obwodnicy Szczecinka. Trwają prace [WIDEO, ZDJĘCIA]

Nielegalny alkohol o wartości ponad pół miliona złotych w rękach policji z Koszalina [zdjęcia]

Najpopularniejsze żeńskie nazwiska w zachodniopomorskim

Zaginieni w województwie zachodniopomorskim. Czy ich widziałeś? Zobacz zdjęcia

Koszaliński Rower Miejski działa już miesiąc. Ile było wypożyczeń? [statystyki]

Weekend w klubie "Prywatka" w Koszalinie [ZDJĘCIA]

Gk24.pl

Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!