Radny wojewódzki z Koszalina poczuł się obrażony słowami, które padły ze strony innego radnego wojewódzkiego - Pawła Muchy z PiS. Stąd wspomniany pozew. - To było wyjazdowe posiedzenie komisji sejmiku w Wałczu - mówił wczoraj dziennikarzom Jan Kuriata (zobacz też film na gk24.pl). -Radny Mucha nazwał mnie agentem, który kłamie. Do wymiany zdań doszło podczas dyskusji radnych. Paweł Mucha, który jest prawnikiem z wykształcenia oraz społecznym doradcą prezydenta RP Andrzeja Dudy, zdaje sobie sprawę, jaką wagę mają te słowa. Spędziłem 6 lat w sądach, by udowodnić w procesie lustracyjnym, że nie skłamałem (Jan Kuriata wygrał w 2012 roku wieloletni proces lustracyjny i zgodnie z prawomocnym wyrokiem nie był nigdy tajnym i świadomym współpracownikiem SB - dop. aut.). Zostało naruszone moje dobre imię - imię człowieka zaufania publicznego i moja wiarygodność. Nie mogę na to pozwolić.
Radni, reprezentujący w sejmiku koalicję PO - PSL, wystąpili do Pawła Muchy z petycją z prośbą o przeproszenie Jana Kuriaty za nazwanie go „agentem”. - Ten jednak nie przeprosił mnie - mówi Jan Kuriata. - Dlatego złożyłem pozew do sądu. Mam świadków. Nadal oczekuję przeprosin ze strony radnego Muchy oraz tego, by radny wpłacił 2 tys. zł na hospicjum.
Co na to Paweł Mucha? - Nie użyłem określenia: „wiadomo - agent - kłamie”. Nie boję się tego procesu. Wygram go - powiedział nam.
Popularne na gk24:
- Pijany policjant za kółkiem. Odmówił badania alkomatem [zdjęcia, wideo]
- 500 złotych na dziecko. Polaków będzie rodzić się więcej?
- Zmarł Tomasz Waleński - trener, zawodnik, działacz sportowy
- Napadli na księdza w Kołobrzegu [wideo z monitoringu]
- Wzruszająca historia. Zaginiony rok temu pies wrócił do domu [wideo]
- Wybieramy Miss Studniówek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?