Dawny klub studencki zmieni swoje oblicze. Kreślarnia po nowemu [ZDJĘCIA]

I tak się stało. W budynku przy ul. Tadeusza Rejtana 17 w Koszalinie trwa właśnie kompleksowa modernizacja i przebudowa. - Można powiedzieć, że wypruwamy cały środek, obiekt mocno się zmieni, a skala prac jest duża - powiedział Artur Wezgraj, kanclerz Politechniki Koszalińskiej.

W planach jest więc sala teatralno-koncertowa na 150 osób, wielofunkcyjna sala konferencyjna, czy zaplecze kuchenne. - To będzie centrum kultury studenckiej - mówiła z kolei dr hab. Danuta Zawadzka, prof. PK, rektor Politechniki Koszalińskiej. - Chcemy stworzyć studentom możliwość samorealizacji, miejsca do kreatywnych spotkań. Ale funkcje komercyjne w postaci baru w miejscu dawnego Żaka też mają być realizowane, choć w mniejszym zakresie. Chcemy dobrze zagospodarować przestrzeń na osiedlu akademickim - dodała.

Przypomnijmy, że Kreślarnia, wówczas funkcjonująca jako dyskoteka i klub, w którym odbywały się koncerty, zamknięta została w 2016 roku. Doszło do tego z powodu strat finansowych. W tamtym czasie zarządem prowadzącym Kreślarnię było stowarzyszenie "Millennium", jednak przez nie realizowanie zobowiązań Politechnika Koszalińska wypowiedziała umowę. Zaległości finansowych w wysokości kilkudziesięciu tysięcy złotych od Millenium nie udało się jednak odzyskać do dziś. Dlaczego? - Stowarzyszenie nie istnieje, jest wyrejestrowane. Nie ma skąd i od kogo ubiegać się o spłatę. Niestety, ale nie udało się wyegzekwować tego długu- powiedział A. Wezgraj.

Już kilka lat temu zastanawiano się się nad nowymi opcjami dla Kreślarni. A planów na to, by Kreślarnia wyszła na prostą, było wiele, m.in. chciano przekształcić go w lokal specjalizujący się w muzyce disco polo. - Możemy całość oddać zewnętrznemu podmiotowi, poprowadzić klub siłami pracowników Politechniki albo powierzyć jego animację samorządowi studenckiemu - mówił wówczas w rozmowie z Głosem Artur Wezgraj. Swoje pomysły miał też Parlament Studentów Politechniki Koszalińskiej. Mowa była m.in. o kółku teatralnym i kabaretowym, organizowaniu spotkań z ciekawymi ludźmi, ale też tzw. lżejsza rozrywka, np. otrzęsiny, juwenalia, koncerty. Jak widać, przynajmniej część z tamtych założeń pozostała aktualna.

Przybliżony koszt inwestycji to 2,9 mln zł. Prace finansowane są ze źródeł własnych politechniki, tzn. w części ze sprzedaży nieruchomości przy ul. Partyzantów, którą zakupił Park Technologiczny w Koszalinie oraz dzięki emisji obligacji Skarbu Państwa w wysokości 1,5 mln zł. Wykonawcą jest kołobrzeskie konsorcjum firm WP - Werema Paweł i Skitech Jakub Skibiński. Obiektem zarządzać będzie Politechnika przy współpracy z Parlamentem Studentów Politechniki Koszalińskiej. Koniec robót - a póki co wszystko idzie zgodnie z planem - przewidziano na koniec pierwszego kwartału 2021 roku, czyli na przełomie marca i kwietnia.

Zobacz także: Koszalin: Marsz Tysiąca Flag w Koszalinie