Linia ciągła pozioma przy wyjeździe z osiedlowego parkingu - to obecnie jedyna zmiana w organizacji ruchu na tym skrzyżowaniu. A przecież i my i nasi w większości zmotoryzowani Czytelnicy, apelowali o dużo więcej. Pojawiały się głosy kwestionujące lub potwierdzające winę 78-letniego kierowcy renaulta, który to wymuszając pierwszeństwo na jadącym od strony kościoła kierowcy hondy, spowodował wypadek. Zginęła wtedy 71-letnia pasażerka renaulta. Ale było też mnóstwo głosów, że to organizacja skrzyżowania mogła mieć wpływ na przebieg tragicznego zdarzenia.
Czytelnicy wskazywali na złe oznakowanie poziome skrętów w lewo, które nagminnie są "ścinane" przez kierowców. Do tego zwracali uwagę na kiepską widoczność w tym rejonie z uwagi na krzaki i drzewka porastające pas zieleni między jezdniami. Czytelnicy apelowali do Zarządu Dróg Miejskich o podobne rozwiązanie komunikacyjne, jak na skrzyżowaniach ulic: Zwycięstwa i Św. Wojciecha lub ulic: 4 Marca i Wojska Polskiego. Chcieli ronda. Mało kosztownego, a spełniającego swoje zadanie - tuż przed rondem kierowcy zwalniają, nie mają problemu z wybraniem pasa ruchu, a do tego nie blokują nadmiernie ruchu aut. Pojawiały się też głosy przemawiające za uruchomieniem w tym miejscu sygnalizacji świetlnej.
W odpowiedzi na apele kierowców, którzy na skrzyżowaniu ulic Jana Pawła II i Śniadeckich nie czują się bezpiecznie, policja i straż miejska ustawiły tam przenośny fotoradar. Na początek wystarczyło siedem godzin, by złapać 174 piratów drogowych - tylu przekroczyło dozwoloną prędkość. Akcje po jakimś czasie ucichły. "Zadziałali" natomiast drogowcy. Mianowicie wymalowali białą, ciągłą linię przy wyjeździe z osiedlowego parkingu, żeby kierowcy w tym miejscu nie "ścinali" wyjazdu w lewo. Ale już oznakowanie na ul. Jana Pawła II pozostało bez zmian. - To nie koniec - twierdzi Wiesława Dobijata, zastępca dyrektora w ZDM. I przyznaje, że ZDM chce w pobliżu zamontować na stałe fotoradar. - Będziemy wnioskować do miasta o ujęcie w przyszłorocznym budżecie pieniędzy na fotoradar, który miałby stanąć na pasie zieleni, od strony kościoła - mówi Wiesława Dobijata. - To naszym zdaniem byłoby dobre rozwiązanie.
A rondo, którego chcieli mieszkańcy? Zdaniem Wiesławy Dobijaty, to nie jest najlepszy pomysł, gdyż - jej zdaniem - obecność sygnalizatorów świetlnych przy kościele p. w. Ducha świętego oraz na skrzyżowaniu ulic Jana Pawła II i Gdańskiej sprawi, że na ulicy Jana Pawła II będą tworzyć się korki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?