Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Duchowni z regionu: Czekaliśmy na takiego papieża

qba, ima, r
Biskup Edward Dajczak.
Biskup Edward Dajczak. Archiwum
Biskup Edward Dajczak zapewnia, że bardzo czekał na papieża z Ameryki Południowej. Ksiądz dr Janusz Bujak jest pozytywnie zaskoczony, Ryszard Pilich z Civitas Christiana zwraca uwagę na imię nowego papieża.

- Stara Europa ma swoje nawyki, tymczasem Kościół w Ameryce Południowej jest bardzo dynamiczny, rozwijający się. Czekałem więc naprawdę na papieża pochodzącego z tamtej części świata - mówił nam ksiądz biskup ordynariusz diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej Edward Dajczak chwilę po wyborze Jorge Bergoglio na nowego papieża. - Tu chodzi o nowość, o świeżość wiary i ja wierzę, że papież Franciszek, kardynał z Argentyny, tę świeżość do Kościoła w Europie wniesie. Mam bardzo pozytywne wrażenie po pierwszym wystąpieniu. Ujął chyba wszystkich tym, że pochylił się, poprosił o modlitwę za siebie, pokazał, że on też potrzebuje wsparcia. Imię Franciszek nie jest zaskoczeniem. Święty Franciszek był człowiekiem niezwykłym, takim kamikadze wiary, który ogromnie radykalnie przyjął ewangelię. Był ogromnie odważny. A, co ciekawe, również pojawił się na etapie kryzysu Kościoła i tchnął w niego ogromny dynamizm.

Ksiądz dr Janusz Bujak, wykładowca w Seminarium Duchownym w Koszalinie, jest zaskoczony wyborem na papieża kardynała spoza Europy. - Ale to pozytywne zaskoczenie - zaznacza. - To jezuita, podkreślił, że jest przede wszystkim biskupem Rzymu, poprosił o modlitwę za siebie. Zwłaszcza to pokazało nam wszystkim, że nie tylko mamy pytać papieża co on może zrobić dla nas, ale także powinniśmy się zastanowić, co my możemy zrobić dla niego, dla Kościoła.

Ryszard Pilich, przewodniczący Rady Oddziału Civitas Christiana w Koszalinie, przypomina, że Jorge Bergoglio już osiem lat temu był najpoważniejszym kandydatem wśród kardynałów, ale wtedy papieżem został wybrany Benedykt XVI. - Kardynał Bergoglio to niezwykły człowiek, z potężnym potencjałem intelektualnym, bardzo doświadczony, a do tego zdecydowany. Co ważne, będzie wspierany przez siły Kościoła w Ameryce Południowej, gdzie Kościół jest tam naprawdę dynamiczny, rzekłbym też, że naprawdę nowoczesny. Znamienne, że papież przybrał imię Franciszek. To wskazówka dla nas, że musimy zwrócić uwagę na biednego, na cierpiącego, a także na męczennika. 76 lat? Ważne jest, by papież był w pełni sił, był zdecydowany. Nie jest ważne jak długo będzie trwał ten pontyfikat. Ważne, by zostały podjęte decyzje, które rozwiążą problemy tego świata.

- Wybór kardynała Jorge Bergoglio to wielkie zaskoczenie - uważa Ryszard Czepulonis, prezes Stowarzyszenia Katolicka Inicjatywa Kulturalna w Kołobrzegu. - W ostatnich dniach wydawało się, że najbardziej prawdopodobny będzie wybór kardynała Scoli, a tu taka niespodzianka! Po raz pierwszy mamy papieża jezuitę. No i Ameryka Południowa! Miejsce niezwykle żywego Kościoła. Mam wielką nadzieję, że i my w Europie odczujemy to nowe, świeże tchnienie.

Ksiądz prałat Zbigniew Regliński, były proboszcz parafii Mariackiej w Szczecinku, nie kryje zaskoczenia i radości z wyboru nowego papieża. - Tak jak kiedyś wybrano Jana Pawła II z dalekiego kraju, tak teraz Franciszka po raz pierwszy z Ameryki Łacińskiej, co samo w sobie jest znaczące, bo tamtejszy Kościół jest bardzo żywy, ale też zmaga się z wieloma problemami - komentował na gorąco. - Uderzyła mnie Jego pokora i prośba do ludu o modlitwę. Cieszę się, jako franciszkanin, że nowy Ojciec Święty wybrał takie imię nawiązując do Franciszka z Asyżu, który dostrzegał Boga w naturze. Teraz przed Nim wielkie wyzwania, będzie się musiał zderzyć z XXI wiekiem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!