MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Elektrownia w Kołobrzegu przechodzi do historii

Monika Makos
Monika Makos
W miejscu starej elektrowni wodnej może powstać budynek o podobnej kabaturze. Na razie jednak nie wiadomo, co planuje tu wybudować inwestor
W miejscu starej elektrowni wodnej może powstać budynek o podobnej kabaturze. Na razie jednak nie wiadomo, co planuje tu wybudować inwestor Krzysztof Łokaj
Ponad stuletni budynek elektrowni wodnej w Kołobrzegu zostanie rozebrany.

Miejski konserwator zabytków w Kołobrzegu zgodził się na rozbiórkę ponad stuletniego budynku elektrowni wodnej przy ul. Kamiennej w Kołobrzegu. Kłopoty starej elektrowni wodnej przy ul. Kamiennej zaczęły się jeszcze za poprzedniego właściciela, który - na liczącym przeszło 100 lat budynku - postawił nadbudówkę.

Nadzór budowlany nakazał wprawdzie ją rozebrać, ale mleko się już rozlało: próba postawienia dodatkowej kondygnacji nadwyrężyła stary budynek na tyle mocno, że teraz nadaje się już tylko do rozbiórki.

- Nie będziemy dłużej ryzykować, że budynek zawali się w końcu do rzeki - powiedziała nam Ewa Kowalska, miejski konserwator zabytków.

- Poprzedni właściciel doprowadził do katastrofy budowlanej ten obiekt, budując na nim kolejną kondygnację. Teraz należy go rozebrać. Zaopiniowałam pozytywnie rozbiórkę między innymi na podstawie orzeczenia o stanie technicznym. Obiekt zostanie rozebrany do fundamentów.

Jest w tak złym stanie, że prawdopodobnie nawet cegły nie nadają się do odzysku. Elektrownia wodna przy ul. Kamiennej stoi tam od 1908 roku. Po wojnie hydroelektrownia nadal produkowała prąd, aż do lat 50. Później obiekt trafił w prywatne ręce.

Dziś jest jednym z nielicznych zachowanych budynków w Kołobrzegu z tak długim rodowodem. Jest wprawdzie zabytkiem, ale nie jest wpisany do rejestru zabytków. Widnieje za to w Gminnym Rejestrze Zabytków.

- Gdyby była wpisana do rejestru zabytków, decyzję o jej rozbiórce podejmowałby minister. Ale wtedy też - myślę - że nie doprowadziliśmy tego obiektu do takiego stanu, jaki jest dziś - dodaje Ewa Kowalska.

Przypomnijmy, jeszcze w ubiegłą środę trwały prace rozbiórkowe. Mieszkańcy alarmowali, że zabytek znika w oczach. Na miejsce przyjechała Straż Miejska i wystawiła pracującym tam robotnikom mandat za niewłaściwe zabezpieczenie placu budowy.

- Otrzymaliśmy niepokojące sygnały, że cegłówki spadają na chodnik i ulicę - mówił komendant straży Miejskiej Mirosław Kędziorski.

- Strażnicy wystawili kierownikowi budowy wysoki mandat i wstrzymali prace. Będą one mogły być wznowione po zapewnieniu bezpieczeństwa w ruchu drogowym.Dziś już wiemy, że robotnicy lada dzień wrócą i dokończą rozbiórkę.

Zobacz także Protest przeciwko CETA w Kołobrzegu

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!