Umowa z przewiduje wykonanie opracowania "Ocena warunków geologicznych i hydrogeologicznych występowania wód termalnych na obszarze miasta i gminy Kołobrzeg oraz możliwości ich wykorzystania". Badania będą kosztować miasto ponad 18 tysięcy złotych. Umowę podpisano pod koniec listopada.
To odpowiedź na prośbę skierowaną w marcu do prezydenta Janusz Gromka, z którą wystąpiły dwa kołobrzeskie stowarzyszenia: Stowarzyszenie Ekologiczny Kołobrzeg i Kołobrzeskie Stowarzyszenie Kupców i Przedsiębiorców. Oba stowarzyszenia powołały się na informacje byłego pracownika Przedsiębiorstwa Poszukiwań Nafty i Gazu, który w roku 1968 brał udział w wykonaniu odwiertu w Grzybowie. Gazu nie odnaleziono, ale na głębokości ok. 900 m z otworu miała trysnąć solanka o temperaturze 35 stopni Celsjusza.
Jeśli ciepła solanka zalega pod Grzybowem, być może sięga i do Kołobrzegu - z takiego założenia wyszli członkowie stowarzyszeń. . Gdyby tak było, przed Kołobrzegiem otworzyłyby się nowe fantastyczne możliwości, choćby budowy term leczniczych. Z czasem entuzjazm nieco opadł, bo okazało się, ze już przed laty ówczesne, lewicowe władze zainteresowały się ciepłymi wodami, ale zalegających mniej więcej pod osiedlem Podczele. Grę uznano wtedy za nie wartą przysłowiowej świeczki.
Janusz Gromek przystał na prośbę stowarzyszeń choć jak zaznacza prezes Ekologicznego Kołobrzegu Krzysztof Plewko: - Kilkakrotnie monitowaliśmy, ale nic się nie działo. Mamy nadzieję, że nareszcie rozpoczną się prace nad opracowaniami i będziemy mieli odpowiedź na nasze pytania co do jakości występujących na naszym terenie wód termalnych.
Umowa obejmuje m.in.: przegląd dostępnych materiałów archiwalnych ich interpretację, "analizę parametrów hydrodynamicznych i hydrochemicznych poszczególnych parametrów wodonośnych", określenie przydatności wód do ich gospodarczego wykorzystania, wskazanie zagrożeń związanych z ewentualną eksploatacją oraz funkcjonowaniem inwestycji wykorzystujących wody termalne. PIG ma też przygotować charakterystykę rynku i wstępnie określić opłacalność inwestycji.
Jak powiedział nam rzecznik PIG, Mirosław Rutkowski, badania nie będą nawet wymagały obecności geologów w Kołobrzegu, bo: - Wszystkie otwory geologiczne i hydrogeologiczne wykonywane w przeszłości mają swoją dokumentację, która jest obowiązkowo składana w Narodowym archiwum Geologicznym. Do wstępnej oceny nie trzeba wiercić nowych otworów. Wystarczy zajrzeć do opisów tych, które już wykonano.
Opracowanie ma być gotowe do początku marca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?