Do stołu negocjacyjnego w Urzędzie Gminy Darłowo usiadło pięć osób ze strony gminy (z przewodniczącym zespołu radnym Jerzym Krzyżanowskim) i pięć osób z komitetu protestacyjnego. Dziennikarze nie mieli wstępu na spotkanie, ale dość szybko zostało ono przerwane. - Niestety zaproponowano nam rozmowy na temat stanu edukacji gminy na najbliższe 10 lat. Nas tymczasem interesuje aktualna sytuacja szkoły w Dąbkach. Chcemy zwołania nadzwyczajnej sesji Rady Gminy i anulowania uchwał likwidacyjnych - tłumaczyła powód przerwania rozmów Edyta Kaczkowska z komitetu protestacyjnego.
Podczas konferencji prasowej wójt Franciszek Kupracz powiedział, że w przyszłym tygodniu zwoła nadzwyczajną sesję Rady Gminy. Ale nie chciał powiedzieć dokładnie, jakie projekty uchwał przedstawi. - Liczę na to, że zespół negocjacyjny wypracuje jakieś koncepcje, które poddamy pod dyskusję. Czy to oznacza, że na sesji głosowana będzie uchwała anulująca likwidację? Nie mówię nie, ale pod warunkiem, że znajdziemy milion złotych oszczędności w tegorocznym budżecie i wypracujemy plan działania oświaty na najbliższe 10 lat - odparł wójt.
Aktualizacja godzina 16.30.
Justyna Bindas i Agnieszka Czupajło ze względu na ogólny stan zdrowia zostały odwiezione do szpitala.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?