Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gm. Borne Sulinowo. Przewrócony, połamany. Ratują unikatowy obelisk

Rajmund Wełnic
Obelisk z Międzylesia
Obelisk z Międzylesia archiwum
Przewrócony obelisk rodziny Stangen z Międzylesia w gminie Borne Sulinowo zostanie ocalony dla potomności.

Chodzi o kamienny obelisk – przypominający nieco starożytne pomniki egipskie tzw. igły – który stał na wzniesieniu w Międzylesiu (niem. Alt Bärbaum), urokliwie położonej wśród lasów jezior osady w gminie Borne Sulinowo. – Jeszcze jakieś 20 lat temu obelisk stał, ale ktoś podkopał się pod niego, jak wieść niesie, w poszukiwaniu skarbów i konstrukcja runęła – mówi Dorota Chrzanowska, mieszkanka Międzylesia i przewodnicząca Rady Powiatu Szczecinek. Od tej pory przewrócony i przełamany zabytek leżał na ziemi coraz bardziej niszczejąc i zarastając ziemią i mchem.

Aż w końcu władze gminy postanowiły działać. – Po uzgodnieniach z nadleśnictwem, bo obelisk leży na ich terenie, oraz konserwatorem zabytków zdecydowaliśmy się go przenieść, oczyścić i uratować – mówi Dariusz Tederko z borneńskiego Urzędu Miasta. Operację koordynował i nadzorował Dariusz Czerniawski, szef izby muzealnej w Bornem, który także zgromadził bogaty zasób wiedzy o Międzylesiu, historii miejscowości i jej właścicieli.

Wiadomo, że kilkumetrowej wysokości obelisk postawiła rodzina Stangen, do której należał majątek Alt Bärbaum i pałac, po którym już dziś nie ma śladu. – Podobno obelisk miał upamiętniać syna właściciela, lotnika, który zginął podczas I wojny światowej – mówi Dorota Chrzanowska. – Widać, że było to miejsce kultu, wybrane nieprzypadkowo – na górce, z pięknym widokiem na jezioro Strzeszyn. Widać też do dziś ślady nasadzeń – cisów i tui, choć w okresie międzywojennym wzniesienie nie było raczej zalesione. Rodzina Stangen była bardzo ciekawa, Carl Stangen, zięć Georga Denninga, właściciela majątku Juchowo, był podróżnikiem.

Obelisk zostanie oczyszczony i poddany renowacji na terenie bazy Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych, a potem będzie ustawiony w lapidarium na miejscowym cmentarzu. To nie koniec ratowania pamiątek przeszłości. W lapidarium powinna się znaleźć także płyta nagrobna rodu von Kleist z Radacza, także dziś leżąca gdzieś w krzakach. Wszyscy także głowią się – już o tym informowaliśmy - jak ocalić rzeźbę polującej Diany z borneńskiego Domu Oficera i płaskorzeźbę rycerza z tego budynku.

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!