Gwardia Koszalin - Kaszubia Kościerzyna 1:2. Zobacz bramki [wideo]

Gwardziści liczyli, że w tym spotkaniu przełamią strzelecką niemoc i sięgną po ważne punkty w pojedynku z wyżej notowanym rywalem. Początek meczu zdawał się potwierdzać te oczekiwania. Już w trzeciej minucie na bramkę strzeżoną przez Mateusza Macholę mocno uderzył Mateusz Bień. Bramkarz gości z trudem odbił futbolówkę, a chwilę później, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, niecelnie głową uderzył Daniel Wojciechowski. Gdy wydawało się, że to gospodarze bliżsi są strzelenia bramki otwierającej wynik, po kwadransie gry prowadzenie objął… zespół z Kościerzyny. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, czterech graczy Kaszubii pozostało niepilnowanych w polu karnym, a Sebastiana Fabiańskiego pokonał Bartosz Prokopów.

W kolejnych minutach zawodnicy Tadeusza Żakiety musieli zdecydować się na bardziej otwartą grę. Na bramkę gości groźnie uderzali Mateusz Bień, Ryuki Kozawa oraz Daniel Wojciechowski. Po strzeleniu gola podopieczni Dawida Banaczka skupili się przede wszystkim na przeszkadzaniu graczom gospodarzy, szukając swojej szansy w szybkich kontratakach. W trzydziestej siódmej minucie w polu karnym przyjezdnych doszło do sporego zamieszania. Arbiter dopatrzył się nieprzepisowego zagrania u jednego z graczy Kaszubii i bez wahania wskazał na punkt oddalony od bramki o jedenaście metrów. Do piłki podszedł Daniel Wojciechowski, lecz tym razem kapitan koszalińskiej drużyny przegrał pojedynek z bramkarzem rywali i na przerwę gwardziści schodzili ze stratą jednej bramki.

Już od pierwszych sekund po zmianie stron na murawie pojawił się Mateusz Wiśniewski. Rosły napastnik znacznie wzmocnił szeregi koszalińskiego zespołu w walce o górne piłki. Już siedem minut po wznowieniu gry Mateusz Wiśniewski wykorzystał dośrodkowanie Łukasza Szymańskiego i mieliśmy remis. Dość szybko strzelona bramka dodała gospodarzom skrzydeł. Gwardziści coraz mocniej naciskali na rywali, co tylko pobudziło koszalińską publiczność. Już chwilę po zdobyciu wyrównującego gola, ponownie groźnie główkował Mateusz Wiśniewski. W polu karnym Mateusza Macholi często dochodziło do spięć, lecz bez bramkowego rezultatu. W siedemdziesiątej dziewiątej minucie, po krótko rozegranym rzucie wolnym, na bramkę Sebastiana Fabiańskiego silnie uderzył Adrian Wysiecki. Mocno bita piłka odbiła się jeszcze od słupka i goście cieszyli się z drugiego trafienia w tym spotkaniu. Trafienia, które dało im trzy punkty.

Gwardia Koszalin- Kaszubia Kościerzyna 1:2 (0:1)

Bramki: Mateusz Wiśniewski (52.)- Bartosz Prokopów (15.) i Adrian Wysiecki (79.)

Skład Gwardii: Fabiański- Więckowski, Szmidke, Wojciechowski, Sobiegraj- Wojach, Shinmura, Szymański (63' Sato), Bień (75' Sidor), Kozawa- Słowiński (46' Wiśniewski)