Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gwardia Koszalin złamała Stal Szczecin

(wok)
Wojciech Kukliński
Czwartoligowi piłkarze koszalińskiej Gwardii pokonali 2:0 (2:0) w wyjazdowym meczu jedenastkę Stali Szczecin. Dzięki temu zostali nowym liderem rozgrywek. Przynajmniej do czasu, gdy swoje spotkanie rozegra Wybrzeże Rewalskie Rewal.

Strzelcem obu goli dla Gwardii był Piotr Hołub.

Początek meczu należał do stalówki.

- Szczecinianie grali tak jak się podziewaliśmy. Duża liczba wymian i spora szybkość całego zespołu - mówi Mirosław Skórka, trener gwardzistów. W 24. min to jednak gwardziści strzelili pierwszego gola. Sławomir Ogrodowczyk otrzymał piłkę, ograł obrońcę i dograł do wbiegającego na czternasty metr Piotra Hołuba.

Gwardyjski napastnik uderzył technicznie i bardzo precyzyjnie, w futbolówka wylądowała w siatce. Od tego momentu inicjatywę przejęli koszalinianie. Oni też strzelili jeszcze przed przerwa drugiego gola. Tym razem do dośrodkowanej z prawej strony piłki znakomicie wyszedł Hołub. Uprzedzając bramkarza umieścił po raz drugi piłkę w siatce.

Po zmianie stron nastąpił krótkotrwała napór gospodarzy. W 65. I w 75. min stalowcy otrzymali dwie czerwone kartki i zmuszeni byli Kończyc mecz w "9". Pierwszą czerwona kartkę otrzymał zawodnik gospodarzy za brutalny faul na Hołubie, a druga była konsekwencją dwóch żółtych kartek. - Mam trochę pretensji do zespołu za to, że zadowolił się dwumarkowym zwycięstwem. Mając tak osłabionego rywala mogliśmy zdobyć jeszcze ze dwa gole - dodał trener Skorka.

Stal Szczecin - Gwardia Koszalin 0:2 (0:2)
0:1 i 0:2 Piotr Hołub (24. i 36.). Żółte kartki: Kaźmierczak, Mikołajczak, Hołub, Pelikan.
Gwardia wystąpiła w składzie: Kaźmierczak - Pelikan, Szczepański, Nowak (46. Wojciechowski), Ignaszewski, Szperlak, Sorbian (81. Feliński), Duda (46. Pazdur), Dondera, Ogorodowczyk (70. Mikołajczyk), Hołub.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!