Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jamno znowu zalewa ulice. 27 milionów na inwestycje

Jakub Roszkowski [email protected]
Woda już w weekend zaczęła wdzierać się na jezdnię trasy Unieście – Łazy. Wczoraj zalana była już prawie połowa asfaltu. Drogowcy ustawili tu znaki ostrzegające o niebezpieczeństwie.
Woda już w weekend zaczęła wdzierać się na jezdnię trasy Unieście – Łazy. Wczoraj zalana była już prawie połowa asfaltu. Drogowcy ustawili tu znaki ostrzegające o niebezpieczeństwie. Kuba Roszkowski
Wrota sztormowe na Kanale Jamneńskim i trzykilometrowy wał przeciwpowodziowy mają być gotowe nawet w tym roku. Na razie jednak woda z jeziora Jamno znowu zaczyna zalewać ulice.

27 milionów złotych ma kosztować wzmocnienie brzegu jeziora Jamno i Kanału Jamneńskiego. Mają też powstać wrota sztormowe, czyli swoista śluza, zamykająca się, gdy na morzu panuje sztorm.

Projekt został już wysłany do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. - Najpóźniej za trzy miesiące nasz projekt zostanie zatwierdzony. Wtedy nie będzie już przeszkód do rozpoczęcia prac - poinformował nas wczoraj Tomasz Płowens, dyrektor Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Szczecinie. - Czy to pewna inwestycja? Nasz projekt jest przygotowany dobrze, więc jestem spokojny - mówi dyrektor.

Zgodnie z założeniami wzdłuż brzegu jeziora Jamno, po jego północnej stronie, ma pojawić się prawie trzykilometrowy wał przeciwpowodziowy. Wzmocnione mają być także brzegi Kanału Jamneńskiego. Tam powstaną też wspomniane już wrota sztormowe. - To konstrukcja, która automatycznie zamyka się, gdy na Bałtyku zaczyna wiać i automatycznie otwiera się, gdy robi się spokojnie. Takie wrota pozwalają na uniknięcie zalewania terenów wokół jeziora - tłumaczy szef ZMiUW.

Ostatnia cofka spowodowała, że poziom wody w jeziorze podniósł się o kilkadziesiąt centymetrów. Tyle wystarczyło, by spory odcinek nowej drogi, kosztującej łącznie ponad 8 mln zł, został częściowo zalany. - Oczywiście są obawy, że jeśli złapie mróz, to droga ta ulegnie poważnym zniszczeniom - przyznaje Jerzy Banasiak, rzecznik Starostwa Powiatowego w Koszalinie.

Trasa Unieście - Łazy to właśnie droga powiatowa. - W tej chwili nic nie możemy zrobić. Możemy tylko czekać. Ale poziom wód opada.

Drogowcy, gdy woda już opadnie, mają spróbować zabezpieczyć ten odcinek jezdni. Będzie to jednak tymczasowa, doraźna inwestycja.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!