Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszałek pływa w Gdańsku, ale może kiedyś wróci na Jamno

Krzysztof Marczyk
Krzysztof Marczyk
Statek w te wakacje pływa bowiem w okolicy Trójmiasta dzięki Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku
Statek w te wakacje pływa bowiem w okolicy Trójmiasta dzięki Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku archiwum
Statek wycieczkowy Koszałek został zastąpiony w 2021 roku przez nową jednostkę, Julka. Przez ten czas Koszałek przebywał w bazie MZK przy ulicy Gnieźnieńskiej. Teraz jednak znaleziono mu nowy dom.

Statek w te wakacje pływa bowiem w okolicy Trójmiasta dzięki Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. - Wydzierżawiliśmy Koszałka na ten sezon, ale powrotu do naszego regionu w kolejnym nie wykluczamy - powiedział nam Tomasz Nowe, rzecznik MZK.

Koszałka zbudowano go w Płocku w Centromost Stocznia Rzeczna Sp. z o.o. w 2009 roku. Mierzy blisko 20 metrów długości i ponad 4 metry szerokości. Koszałek na pokład zabiera 67 pasażerów. Na jeziorze Jamno pływał 11 lat i teraz, przynajmniej na jeden sezon, zmienił lokalizację.

W 2021 roku w miejsce Koszałka zakupiono nowocześniejszy statek, szybszy i z napędem hybrydowym - wyposażony w silniki spalinowe oraz elektryczne. Nie oznaczało to, że Koszałek miał zostać zezłomowany. Wprost przeciwnie - miał być statkiem dodatkowym - wycieczkowym i czarterowanym. Jak informowaliśmy jesienią ubiegłego roku, powodem, dla którego Koszałek nie pływa po Jamnie, był brak obsługi. Urzędnikom nie udało się znaleźć pracowników z odpowiednimi uprawnieniami. Wiosną 2022 roku, jeszcze przed sezonem, miasto ogłosiło też przetarg na komercyjne wydzierżawienie statku, ale wówczas nie przyniosło to efektów. Wreszcie się udało.

- Nie chcemy, by Koszałek został wyłączony z eksploatacji, zależy nam, by pływał. I to się udało w te wakacje. Sprawa powrotu do naszego regionu jest jednak otwarta i jeśli znajdzie się ktoś, kto będzie w stanie obsłużyć Koszałka na Jamnie, to naturalnie będziemy to rozważać, jako opcję dodatkową, pomocniczą dla Julka - dodał Tomasz Nowe. Na razie jednak Koszałek ma odmalowany na burtach napis: "Muzeum II Wojny Światowej".

Przechodząc do następcy Koszałka, tramwaju wodnego Julek, to ten symbolicznie ochrzczono w połowie czerwca 2021 roku. Skomunikowany jest z innymi połączeniami MZK Koszalin i zabiera na pokład 110 osób, czyli wyraźnie więcej niż Koszałek. Liczy trzy osoby załogi i osiąga prędkość maksymalną 15,5 km/h. Właścicielem statku jest MZK Koszalin. Jednostka kosztowała ponad 3 miliony złotych, ale większość z tych pieniędzy to dotacja z budżetu Unii Europejskiej. Powstał w stoczni w Gdyni. Kursuje po jeziorze z Koszalina do Mielna i z powrotem w trakcie sezonu wakacyjnego, a konkretnie w dniach 8 czerwca - 27 sierpnia.

- Z zainteresowania rejsami jesteśmy bardzo zadowoleni, bo od 8 czerwca do 10 lipca Julkiem popłynęło ponad 16 tysięcy pasażerów, a do końca sezonu jeszcze daleko. Liczby są obiecujące, bo przecież rok temu, przez całe wakacje, z Julka skorzystało ponad 40 tysięcy osób. A Koszałek? Dobrze, że zyskał drugie życie - podsumował Tomasz Nowe.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera