Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszalin. Drzewa w uścisku stalowych lin

Joanna Krężelewska
Joanna Krężelewska
Na jednym z drzew zniszczone są praktycznie wszystkie drewniane zabezpieczenia. Jeszcze w tym miesiącu mają zostać wymienione na nowe, a liny będą poluzowane - zapewnia zarządca parku.
Na jednym z drzew zniszczone są praktycznie wszystkie drewniane zabezpieczenia. Jeszcze w tym miesiącu mają zostać wymienione na nowe, a liny będą poluzowane - zapewnia zarządca parku. Radek Koleśnik
- Stalowe liny, które oplatają pnie niektórych drzew w parku linowym, niszczą już nie tylko korę, ale wpijają się głębiej. To może spowodować nieodwracalne uszkodzenia - zaalarmował nas czytelnik.

Pojechaliśmy na miejsce. Zdecydowana większość drzew zabezpieczona jest dobrze. Pod stalowymi linami umieszczone są kołki, które chronią je przed uszkodzeniami. Jednak w kilku przypadkach kołki są już połamane, a liny wpijają się w korę. - Najwyraźniej tej konstrukcji od dawna nikt nie luzował. Przecież drzewo rośnie i raz na jakiś czas liny powinny być wiązane na nowo, by nie zaciskać się, jak pętla na szyi - skwitował jeden z przechodniów. - Uważam, że park linowy to fantastyczny pomysł dla aktywnych, którzy lubią zabawy na wysokości, ale nie powinien szkodzić naturze - usłyszeliśmy.

Fotografie drzew przesłaliśmy do Urzędu Miejskiego w Koszalinie. - Na drugą połowę kwietnia, przed rozpoczęciem sezonu turystycznego, w parku linowym zaplanowano przegląd dendrologiczny drzew. Elementy zabezpieczające pnie, które są zniszczone, zostaną wymienione - poinformował nas Robert Grabowski, rzecznik prasowy koszalińskiego magistratu.

Czy takie kontrole były już wcześniej realizowane? Obiektem administruje i za bezpieczeństwo w nim odpowiada Zarząd Obiektów Sportowych, dlatego o szczegóły pytamy Monikę Tkaczyk, prezesa ZOS-u. - Co rok zlecamy przeglądy zarówno pod kątem bezpieczeństwa użytkowników parku linowego, jak i ochrony drzew. Nie dopuściłabym obiektu do użytku, gdyby wszelkie formalności w tej dziedzinie nie zostały spełnione - zapewniła. - Przeglądu dokonuje grupa ekspertów, których jest na rynku naprawdę niewielu. Przyjadą do nas aż z Wieliczki. To specjaliści, którzy podpisują się pod protokołem, dlatego ufam ich wiedzy i umiejętnościom. W zeszłym roku uwag co do stanu drzew nie mieli, natomiast w tym roku naprawione zostaną wszystkie połamane zabezpieczenia, a liny opasające pnie mają być odpowiednio poluzowane, co dzieje się co jakiś, wyznaczony przez eksperta czas.

Do 1 maja, kiedy to park linowy zostanie otwarty dla mieszkańców i turystów, wszystko ma już być jak należy i miłośnicy przyrody nie zobaczą już żadnego uszkodzonego zabezpieczenia na drzewach.

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!