Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszalin dzieli miliony. Plan przyszłorocznego budżetu

Marzena Sutryk [email protected]
Koszalin w przyszłym roku wyda aż 435 mln.
Koszalin w przyszłym roku wyda aż 435 mln. archiuwm
Budżet Jako pierwsi prezentujemy Czytelnikom plan przyszłorocznego budżetu Koszalina, największego miasta w regionie. Koszalin chce wydać w przyszłym roku aż 435 milionów, z tego 120 milionów na inwestycje. To dużo.
Koszalin w przyszłym roku wyda aż 435 mln.
Koszalin w przyszłym roku wyda aż 435 mln. Bartek Ignasiak

Koszalin w przyszłym roku wyda aż 435 mln.
(fot. Bartek Ignasiak)

Na początek wyjaśnijmy, że dochody Koszalina w przyszłym roku są planowane na 372 mln zł; prawie 63-milionowy deficyt będzie finansowany m. in. kredytem. Sfera społeczna, czyli oświata, ochrona zdrowia, opieka społeczna, kultura i sport pochłonie 268 mln złotych. Sfera komunalna (w tym drogi, gospodarka mieszkaniowa i komunalna) to 105 mln złotych. 62 mln zł to m. in. zapewnienie bezpieczeństwa publicznego, planowanie przestrzenne, administracja.
Rekord z długiem

- To pierwszy budżet, w którym musieliśmy się skoncentrować w pierwszej kolejności na projektach współfinansowanych z funduszy unijnych albo z budżetu państwa - mówi prezydent Mirosław Mikietyński. - To dofinansowanie sięga ponad 40 milionów, z tego 35 milionów pochodzi z Unii Europejskiej. To naprawdę dużo i to dla nas priorytet. Do tego dokładamy drugie tyle z własnego budżetu. W tym projekcie mamy rekordowy poziom inwestycji - 120 milionów. Przy tym rośnie zadłużenie miasta, ale nie dramatycznie, bo wyniesie 36 procent przewidywanych dochodów, przy dopuszczalnym maksymalnym poziomie 60 procent. Do tej pory to zadłużenie wynosiło 24 procent.
Najważniejsze inwestycje

- To kontynuacja budowy hali widowiskowo - sportowej, budowa sali koncertowej dla Filharmonii i części obwodnicy miejskiej od 4 Marca do Lechickiej - odpowiada prezydent. Remonty i budowa dróg, to z pewnością to, co mieszkańców najbardziej interesuje. Te wydatki wyniosą ponad 42 miliony (m. in. obwodnica miejska, dalsza budowa ul. Syrenki i Gdańskiej, remont wiaduktu).

W planach jest też budowa nowych mieszkań w ramach Koszalińskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. 5,5 mln zł zostanie przeznaczone na dalsze zbrojenie strefy ekonomicznej. Za 6 mln zł zostanie uporządkowana gospodarka ściekowa w Sarzynie i Wilkowie oraz przy ul. Szczecińskiej i za 2,5 mln zł na Różanej. Będą też budowane dwa Orliki i przy dofinansowaniu unijnym - ocieplane szkoły. Rozbudowa sieci internetowej w mieście pochłonie 9 mln złotych. Ratusz planuje też kupić strażakom 40-metrowy podnośnik, który pozwoli ratować ludzi na dużych wysokościach (miasto dokłada milion). Ratusz chce też dołożyć milion do budowy nowej siedziby Powiatowego Urzędu Pracy w Koszalinie. Prezydent podjął taką decyzję, gdyż część klientów PUP, to mieszkańcy miasta.

Ratusz rezygnuje w przyszłym roku z zakupu drugiego statku, który miał pływać po jeziorze Jamno - nie ma na to na razie pieniędzy.
Co do wydatków na Urząd Miejski - tu inwestycje wyniosą 2 mln złotych. Z jednej strony to inwestycja w sprzęt, a z drugiej bieżące roboty remontowe (m. in. odnowienie elewacji, klimatyzacja w pomieszczeniach od strony ul. Młyńskiej, malowanie korytarzy i holi w urzędzie, remont siedziby straży miejskiej).

Więcej na pensje
Na przyszły rok przewidziano 1,5 miliona zł na podwyżki pensji w miejskich instytucjach (także w ratuszu), ale kwota na razie zostanie "zamrożona". - Podwyżki będą zrealizowane w ciągu roku, do 3 procent, w zależności od tego, jak uda się realizacja dochodów - wyjaśnia skarbnik Janina Ciesiołkiewicz. - Wyjątkiem jest MOPS, filharmonia, muzeum i żłobki - tam podwyżki będą od stycznia, średnio po 100 złotych na osobę, by pensje zrównać mniej więcej z tymi w innych placówkach. Podwyżki są też przewidziane dla nauczycieli.
Dodajmy, że w przyszłym roku na wynagrodzenia i pochodne w ratuszu zostanie wydane ok. 18 mln złotych. Zakłada się wzrost zatrudnienia o kilka osób - do 365; przy przeciętnej płacy 3,5 tys. złotych.
Mniej na pomoc

A dlaczego Koszalin przewiduje mniejsze wydatki na pomoc społeczną i ochronę zdrowia niż w ubiegłym roku? Do tego, dlaczego te wydatki są mniejsze niż w choćby w sąsiednim Słupsku? - Na pomoc społeczną zawsze dostajemy dodatkowe pieniądze w ciągu roku i wówczas na koniec wykonanie tych wydatków zawsze jest wyższe niż plan - odpowiada skarbniczka. - Druga sprawa - Słupsk ma też na utrzymaniu szpital, a my nie i stąd u nich ta pozycja wygląda bardziej imponująco - dostają na to dotację z budżetu państwa. W ogóle porównywanie budżetów dwóch samorządów jest uproszczeniem spojrzenia na finanse. Różne budżety mają różnie ujęte niektóre pozycje. Np. Słupsk do tej pory uwzględniał w budżecie miejskim wpływy z najmu mieszkań, a u nas taka pozycja nie jest uwzględniona, tylko w budżecie Zarządu Budynków Mieszkalnych.

Koszaliński projekt budżetu 2010 trafił do Regionalnej Izby Obrachunkowej. Muszą jeszcze zapoznać się z nim radni i głosować na grudniowej sesji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty