Koszalin znalazł się wysoko na liście najbardziej kolizyjnych i wypadkowych miast w Polsce

Ten swoisty ranking najbardziej kolizyjnych i wypadkowych miast w Polsce przygotował serwis rankomat.pl, opierając się na danych z Systemu Ewidencji Wypadków i Kolizji.

Co więc wiemy? Że na 1000 mieszkańców Koszalina przypadło 15,6 zdarzeń drogowych. To sporo. Tak dużo, że spośród 84 miast ujętych w tym zestawieniu Koszalin zajął wysokie, 12. miejsce. Wyżej Koszalina jest jednak Słupsk i Szczecin, ale niżej, a więc bezpieczniej, jest w Gdańsku, Poznaniu, Warszawie. O tym za chwilę.

Najczęstszą przyczyną kolizji i wypadków w Koszalinie było nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu. Takich zdarzeń było u nas łącznie 392, czyli 24 procent wszystkich zdarzeń w mieście. Najbardziej niebezpiecznym punktem Koszalina okazała się ul. Władysława IV. Tutaj doszło do aż 162 kolizji i wypadków w roku, czyli średnio jeden co dwa - trzy dni.

Dla porównania, w stolicy województwa zachodniopomorskiego, czyli w Szczecinie, odnotowano niemal cztery razy więcej kolizji i wypadków drogowych niż w Koszalinie. Po uwzględnieniu liczby mieszkańców Szczecin znalazł się na 8. pozycji (16,4 zdarzenia na 1000 mieszkańców). Spośród wszystkich uwzględnionych na liście miast w województwie zachodniopomorskim najlepszy wynik uzyskał Stargard (8,4 zdarzenia na 1000 mieszkańców). Źle wypadł Słupsk - trzecie miejsce w Polsce i 17 zdarzeń na 1000 mieszkańców, a najgorzej Katowice - pierwsze miejsce z 19,3 wypadkami na 1000 mieszkańców.

- Statystyki dotyczące kolizji i wypadków drogowych wpływają na to, ile za ubezpieczenie OC muszą zapłacić mieszkańcy danego miasta - zauważają autorzy raportu.

W 2022 roku w Koszalinie średnia składka OC wyniosła 542 zł i była niższa o 11,7 procent w porównaniu ze Szczecinem (614 zł). Jednocześnie okazała się ona wyższa o 7,3 procent od średniej dla całego kraju (505 złotych). W województwie zachodniopomorskim najmniej za obowiązkową polisę komunikacyjną płacili kierowcy ze Stargardu (średnio 523 złote).

Najgorszy wynik w rankingu uzyskały województwa świętokrzyskie (21,5 zdarzenia na 1000 mieszkańców), opolskie (19,5) oraz kujawsko-pomorskie i lubelskie (19,2). Gdy uwzględni się całkowitą liczbę kolizji i wypadków drogowych, to okaże się, że najgorzej na tle całej Polski wypadło województwo mazowieckie (58388 zdarzeń), gdzie w 2022 roku zginęło 289 osób, a 3398 osób zostało rannych.

Czy to wszystko oznacza, że koszalinianie jeżdżą słabo, źle? - pytamy nadkomisarz Monikę Kosiec z Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie. - To ranking, który nie uwzględnił, że jednak przez Koszalin przejeżdża w wakacje mnóstwo samochodów spoza regionu. Jesteśmy przecież regionem turystycznym. I to właśnie w wakacje, a także w każdy długi weekend, tych zdarzeń drogowych jest najwięcej. Niekoniecznie doprowadzają do nich mieszkańcy Koszalina - zauważa pani rzecznik. - Co do ulicy Władysława IV to pamiętajmy, że mieliśmy zamknięty wiadukt na alei Monte Cassino i w zasadzie główny ruch koncentrował się właśnie tutaj. To przede wszystkim miało wpływ na liczbę zdarzeń na tej ulicy - podkreśla.