Koszalinianin zgromadził kolekcję pamiątek po marszałku Józefie Piłsudskim

Pasję do Wodza Legionów zaszczepił panu Ireneuszowi jego ojciec - podpułkownik Wojska Polskiego, który często opowiadał w czasach Polski Ludowej prawdziwą historię Legionów Polskich i ich pierwszego komendanta - marszałka Józefa Piłsudskiego. Dziadek pana Ireneusza był legionistą i żołnierzem wojny polsko-bolszewickiej 1920 roku, który w trakcie słynnej bitwy warszawskiej został ranny.

- W czasach paskudnej komuny nie można było oficjalnie mówić o Piłsudskim i jego żołnierzach. Mój tato w tamtych czasach zaszczepił mi tą prawdziwą historię, pasję i szacunek dla marszałka Piłsudskiego. To był owoc zakazany, a owoc zakazany najlepiej smakuje – wspomina Ireneusz Szeliga.

Kiedy komuna chyliła się ku upadkowi w 1989 roku mieszkaniec Koszalina rozpoczął zbieranie wszystkich pamiątek związanych z przywódcą Legionów Polskich.

- Na początku lat 90-tych na różnych jarmarkach i antykwariatach zaczęło się pojawiać na rynku mnóstwo artefaktów związanych z historią II Rzeczypospolitej. Póki nie było allegro często jeździłem po całej Polsce aby znaleźć pamiątki związane z marszałkiem - mówi kolekcjoner.

Przez 35 lat uzbierał ogromną ilość statuetek, książek, portretów, medali, znaczków, ryngrafów dotyczących słynnego “Komendanta”. W swoich zbiorach posiada również rzeczy należące osobiście do Piłsudskiego m.in. osobistą papierośnicę z wygrawerowaną dedykacją od legionistów z 1916 roku, ryngraf od swoich podkomendnych w podziękowaniu za zwycięską wojnę z bolszewikami w 1920 roku. Ireneusz Szeliga posiada również kilkanaście dokumentów z odręcznymi podpisami marszałka.

Pasjonat, poza zbieraniem pamiątek, angażuje się społecznie propagując etos marszałka. Od 13 lat działa w środkowopomorskim oddziale Związku Piłsudczyków RP. Udostępnia swoje zbiory na różne wystawy historyczne, uczestniczy w spotkaniach z młodzieżą szkolną. Ponad 20 lat temu czynnie zaangażował się w budowę pomnika Marszałka Józefa Piłsudskiego przed Urzędem Wojewódzkim w Koszalinie.

- To jest jedna z 38 numerowanych miniatur naszego koszalińskiego pomnika marszałka. Autorem jej jest rzeźbiarz Romuald Wiśniewski. Statuetkę z numerem 1 otrzymał nasz papież - św. Jan Paweł II - pokazuje trzymając jedną z wielu stojących na półek statuetek Ireneusz Szeliga.

Dla mieszkańca Koszalina Józef Piłsudski to najwybitniejsza postać historyczna przełomu XIX i XX wieku.

- Brygadier Piłsudski stworzył Legiony Polskie i walcząc z zaborcami odzyskał niepodległość w 1918 roku. On dał nam wolność. Obronił Polskę w 1920 roku przed najazdem bolszewickiej Rosji. Dopiero teraz widząc to co robią barbarzyńcy ze Wschodu powinniśmy docenić jego zasługi - podsumowuje.